Po miesiącach walki i zaangażowaniu wielu ludzi, w końcu udało się! Zebrano całą kwotę na najdroższy lek świata dla Ingi Niedźwieckiej cierpiącej na SMA.
Zbiórka pieniędzy była jak wyścig z czasem. SMA jest chorobą atakującą kolejne układy, które mogą już nigdy nie funkcjonować prawidłowo. Szansą na ratunek jest terapia genowa, która może powstrzymać postęp choroby, ale nie cofnie już spustoszenia, które ona wywołała.
Akcja pomocy małej bohaterce z Przęsocina pokazała, jak wiele można zdziałać wspólnie. Sukces zbiórki udało się osiągnąć dzięki setkom ludzi, którzy wsparli ją finansowo, dostarczając przedmioty na licytacje, oferując swoje usługi i angażując się jako wolontariusze. Dla Ingi organizowano liczne festyny, zawody sportowe, wyprzedaże czy poboczne zbiórki. Często inicjatywy takie były podejmowane przez najmłodszych.
Trzymamy kciuki za maleńką wojowniczkę i życzymy dużo zdrowia!
Polecamy także:
- Międzyzdroje: Kobieta sama walczyła z falami, aby uratować mężczyznę – inni stali i patrzyli
- Szczecin: Tramwaje dwukierunkowe w przyszłym roku!