Radni prezydenckiego klubu wyrażają „umiarkowany optymizm” wobec budżetu, Prawo i Sprawiedliwość krytykuje go jako „łatany kosztem mieszkańców”, natomiast Koalicja Obywatelska zachęcała do jego poparcia. „Budżet to zawsze wynik kompromisu” – podkreśla prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zgodnie z planem na 2025 rok, miasto przewiduje dochody na poziomie 4,285 mld zł oraz wydatki w wysokości 4,486 mld zł, co oznacza deficyt przekraczający 200 mln zł, który ma być pokryty kredytami i pożyczkami.
Budżet to kompromis pomiędzy potrzebami a możliwościami. Naszym priorytetem było zabezpieczenie środków na zadania obligatoryjne. Koszty rosną z roku na rok, co jest szczególnie widoczne w dobie wysokiej inflacji, która znacząco wpływa na wydatki bieżące – wyjaśnia prezydent Krzystek.
Najważniejsze wydatki i dochody
Największa część budżetu bieżącego zostanie przeznaczona na edukację i oświatę (1,447 mld zł), transport i komunikację (496 mln zł), pomoc społeczną i ochronę zdrowia (479 mln zł) oraz gospodarkę komunalną (313 mln zł). Na inwestycje zaplanowano 907 mln zł, głównie na kontynuację wcześniej rozpoczętych projektów.
Dochody bieżące w dużej mierze opierają się na udziałach w podatkach PIT i CIT, które przyniosą ponad 2 mld zł, stanowiąc ponad połowę tych wpływów. Jednocześnie zmiany w systemie finansowania samorządów sprawiają, że subwencja oświatowa zostaje zastąpiona środkami z PIT i CIT – tłumaczy Dorota Pudło-Żylińska, skarbnik miasta.
Krytyka ze strony PiS
Radni PiS skrytykowali projekt budżetu. Przewodniczący klubu, Krzysztof Romianowski, określił go mianem „budżetu łatanego kosztem mieszkańców”, wskazując na podwyżki opłat za komunikację miejską, podatek od nieruchomości, przedszkola czy wywóz śmieci. Zwrócił także uwagę, że nie spełniły się obietnice związane z dodatkowymi środkami dla Szczecina po zmianie władzy w kraju.
Głosowanie i apel KO
W trakcie debaty przewodniczący Klubu Koalicji Obywatelskiej, Łukasz Tyszler, apelował do radnych PiS o poparcie budżetu lub przynajmniej wstrzymanie się od głosu. Argumentował, że głos przeciwko budżetowi oznacza również brak zgody na realizację takich projektów, jak remonty ulic Smoczej i Krzemiennej czy budowa stadionu Świtu.
Z kolei radni Klubu OK Polska podkreślali, że 2025 rok będzie swoistym testem funkcjonowania miasta w nowych realiach finansowych. Przewodnicząca klubu Renata Łażewska zauważyła, że choć większe wpływy z PIT i CIT mogą pozytywnie wpłynąć na budżet, wyzwaniem pozostaje finansowanie edukacji, które wymaga dodatkowych 360 mln zł.
Ostatecznie, dzięki głosom radnych KO i OK Polska, budżet Szczecina na 2025 rok został uchwalony.
