21-letnia Marika studiowała na politechnice i zaczynała planować swoją przyszłość. Jej życie legło w gruzach, gdy usłyszała niewspółmiernie wysoki wyrok 3 lat pozbawienia wolności za wyszarpanie tęczowej torby podczas Marszu Równości, które sąd uznał za rozbój. Sprawą zainteresował się m.in. lider Suwerennej Polski na Pomorzu Zachodnim Dariusz Matecki. Po interwencji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro młoda kobieta natychmiast została zwolniona z więzienia, w którym przebywała od roku.
3 lata więzienia za „próbę kradzieży” torby za 15 zł
Do zdarzenia doszło w 2020 roku podczas poznańskiego Marszu Równości. 21-letnia wówczas Marika chciała wyrazić swój sprzeciw wobec haseł głoszonych przez działaczy LGBT i wraz z trzema innymi osobami próbowała wyszarpać uczestniczce marszu lnianą torbę w tęczowych barwach. W rezultacie… oskarżono ją o rozbój i skazano na 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Młoda kobieta, studentka Politechniki Poznańskiej, która dopiero wkraczała w dorosłość i zaczynała planować swoje życie, od roku przebywa w zakładzie karnym.
– Nie ulega wątpliwości, że działając w emocjach, Marika przekroczyła granice dopuszczalnej formy sprzeciwu wobec poglądów innych osób. Ma tego świadomość i żałuje swojego zachowania – wskazują autorzy petycji do Prezydenta RP ws. ułaskawienia Mariki. – Jednak to co ją spotkało jest oburzające i urągające nawet najsurowszemu poczuciu sprawiedliwości. Szarpiąc za torbę, Marika nie spowodowała straty materialnej ani nie wyrządziła krzywdy fizycznej jej właścicielce, która uprawniałaby sąd do wydania wyroku bezwzględnego pozbawienia wolności. Również kwalifikacja czynu Mariki jest nieracjonalna. Nie była to próba kradzieży. Motywacją dziewczyny był jej sprzeciw wobec ideologicznych postulatów ruchu LGBT.
Sąd uznał także, że okolicznością obciążającą kobietę jest… jej działalność w Młodzieży Wszechpolskiej – legalnie działającej organizacji zrzeszającej młode osoby przywiązane do tradycji, haseł patriotycznych i wiary katolickiej.
Minister Ziobro zlecił zwolnienie młodej kobiety z więzienia
Sprawa ta, choć szokująca, długo nie była nagłaśniana w mediach. Gdy wyszła na jaw, natychmiast zainteresował się nią m.in. szczeciński radny i lider Suwerennej Polski na Pomorzu Zachodnim Dariusz Matecki.
– Wyrok w sprawie Mariki z Młodzieży Wszechpolskiej jest tak skandaliczny, że zadbam o to, żeby nazwisko sędziego na długo zostało zapamiętane – zapowiedział.
Od razu po uzyskaniu informacji interwencję podjął też minister sprawiedliwości. Po uwzględnieniu wniosku o przerwę w odbywaniu kary Marika została niezwłocznie zwolniona z zakładu karnego i na decyzję prezydenta o ułaskawieniu czeka we własnym domu.
Prokurator Generalny zapowiada konsekwencje
Podczas sobotniej konferencji prasowej Zbigniew Ziobro poinformował, że zlecił przygotowanie i skierowanie skargi nadzwyczajnej ws. Mariki do Sądu Najwyższego.
– Tam nie było żadnego rozboju. Jeżeli możemy mówić o rozboju, to jego ofiarą była Marika, którą okradziono z wolności i używano przemocy sądowej, po to, żeby wsadzić ją do więzienia – wskazał minister.
Ziobro podkreślił, że za bulwersujący wyrok powinien odpowiedzieć zarówno sędzia, jak również prokuratorzy, którzy formułowali akt oskarżenia.
– W poniedziałek ogłoszę decyzje personalne, jakie w tej sprawie podejmuję co do prokuratury. Ale też chciałbym, żeby ta sprawa miała swoje konsekwencje, jeśli chodzi o sąd. Niestety mamy do czynienia z głębokim kryzysem w polskim sądownictwie, że może dochodzić do tak jawnego nadużywania prawa w stosunku do osób, z których światopoglądem sędziowie mają prawo się nie zgadzać, ale nie mają prawa nadużywać swojej władzy, by takich ludzi niszczyć – powiedział.
Min. @ZiobroPL: Do polskich sądów wraca mentalność z czasów komuny. Z przyczyn politycznych i pobudek politycznych ludzi zamyka się do więzień i jest to rzecz całkowicie niebywała. Wyciągnę w tej sprawie konsekwencje dyscyplinarne i służbowe. pic.twitter.com/xJNhNpT9gs
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) July 15, 2023
„54,3 procent gwałcicieli w Polsce otrzymuje niższe kary”
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł stwierdził natomiast, że wyrok, który usłyszała młoda studentka jest rażąco niewspółmierny. Dla potwierdzenia podał statystyki, z których wynika, że sprawcy dużo poważniejszych przestępstw są traktowani przez sądy łagodniej.
– 54,3 procent gwałcicieli w Polsce otrzymuje niższe kary niż z Marika – dwa lata pozbawienia wolności. Takie są statystyki. W ogóle na trzy lata pozbawienia wolności w Polsce trafia niecałe 0,5 procenta sprawców. Marika znalazła się w tym niecałym pół procencie przypadków skazanych na ciężkie trzy lata więzienia – mówił.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Kilka miesięcy znęcał się nad konkubiną i jej dziećmi. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia
Przeżyj upalne dni z głową: Zasady bezpieczeństwa i ochrona zdrowia w ekstremalnych temperaturach