26 marca 1943 roku Grupy Szturmowe Szarych Szeregów odbiły z rąk Niemców podharcmistrza Jana Bytnara ps. „Rudy”. W akcji „Meksyk II” wzięło udział 28 osób, którym udało się uwolnić także 20 innych więźniów.
Aresztowanie „Rudego”
Jan Bytnar ps. „Rudy” dowodził hufcem „Południe” Grup Szturmowych Szarych Szeregów. 23 marca 1943 roku wraz z ojcem został aresztowany przez Gestapo i przewieziony na Pawiak. Na miejscu poddano go bardzo intensywnemu i brutalnemu śledztwu. Już po dwóch dniach jego stan był na tyle zły, że musiał trafić do więziennego szpitala. Mimo to śledczy nie odpuszczali i doprowadzali go na przesłuchania na noszach.
Jego przyjaciele jednak nie zamierzali opuścić go w potrzebie. Jeszcze w dniu aresztowania dowódca warszawskich Grup Szturmowych Tadeusz Zawadzki ps. „Zośka” opracował plan odbicia „Rudego”. Akcji nie udało się zrealizować, ponieważ zwierzchnicy z Kedywu byli aktualnie nieosiągalni i nie wyrazili na nią zgody.
„Meksyk II”
Próbę uwolnienia Jana Bytnara podjęto więc 26 marca. W akcji o kryptonimie „Meksyk II” wzięło udział 28 osób pod dowództwem Stanisława Broniewskiego ps. „Orsza”. Punktualnie o 17.30 Polacy unieruchomili ciężarówkę przewożącą więźniów z siedziby Gestapo na Pawiak. Wszystko trwało zaledwie 15 min.
Wprawdzie cel akcji został osiągnięty, bowiem „Rudy” został uwolniony, niestety nie mógł długo cieszyć się z wolności. Zmarł 30 marca w Szpitalu Wolskim. Tego samego dnia odszedł też Aleksy Dawidowski ps. „Alek”, a 3 dni później Tadeusz Krzyżewicz ps. „Buzdygan”. Po stronie niemieckiej zginęły 4 osoby, 9 zostało rannych.
Skutki akcji
Po szturmie na ciężarówkę z więźniami zatrzymano Huberta Lenka ps. „Hubert”. Śledczy próbowali wymusić na nim zeznania, gdy zaś uświadomili sobie, że nic z niego nie wyciągną, zakatowali go na śmierć. Aresztowano także rodziców i siostry Jerzego Trzcińskiego ps. „Tytus”, trzy osoby z mieszkania, w którym odbywały się spotkania drużyny „Alka” i kilku pracowników Archiwum Państwowego, którzy wskazywali drogę uciekającym partyzantom. Okrutny los spotkał też 140 więźniów Pawiaka, którzy zostali rozstrzelani w ramach represji.
3 maja 1943 roku Aleksy Dawidowski „Alek” został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Orderu Virtuti Militari V klasy przez gen. Stefana Roweckiego „Grota”. Krzyże Walecznych nadano Tadeuszowi Krzyżewiczowi (pośmiertnie), Tadeuszowi Zawadzkiemu, Janowi Rodowiczowi, Jerzemu Gawinowi, Sławomirowi Bittnerowi i Eugeniuszowi Koecherowi.
Polecamy także:
Podróż za jeden (dziecięcy) uśmiech. Pies do zadań specjalnych dotarł do Szczecina!
Miasto Szczecin nie odwołało się od wyroku! Na części Starego Miasta darmowe parkowanie