Jak już informowaliśmy bój o dostawę 4 autobusów hybrydowych do SPPK toczył MAN z EvoBus z Mercedesem. Jednak już po otwarciu ofert jasnym było, że wybór może być tylko jeden. Dzisiaj opublikowano wyniki przetargu i oficjalnie hybrydy do Polic dostarczy MAN.
Spółka ta znana jest w Szczecinie z odmiennego malowania autobusów. Żółto zielone pasy to cecha charakterystyczna tych pojazdów. Policka spółka była liderem w mieście i jako pierwsi wprowadzili do ruchu autobus niskopodłogowy (też od MAN) w czasie gdy Szczecin jako ostatni w Polsce kupował wysokopodłogowe i problemowe Volvo. Nie dość, że było wysokopodłogowe, to na dodatek w tamtym czasie nie spełniało obowiązujących przepisów ruchu drogowego, co spowodowało „areszt autobusów” w szczecińskim porcie.
Wydawać by się mogło, że w SPPK będą chcieli być liderami nowoczesności, niestety. Ta spółka w pewnym okresie mocno odwróciła się od swojej innowacyjności. Zakupili nawet wysokopodłogowe autobusy MAN, pierwotnie przeznaczone dla tureckiego odbiorcy. Jeszcze nie dawno SPPK porównywano do szczecińskiego PKS, określając jako punkt skupu złomu autobusowego z Europy. Choć to wyjątkowo niepochlebne określenie dla obu zakładów zwłaszcza, że pozostałe szczecińskie spółki nie były lepsze i również kupowały używki w Berlinie i nie tylko (podobnie jak tramwaje szczecińskie) to jednak o tej spółce nie mówiło się za dobrze, jeżeli chodzi o tabor.
W dalszym ciągu nie ma dobrych notowań jeżeli chodzi o północny Szczecin, gdzie dysponuje najgorsze z posiadanych wozów, podczas gdy szczeciński zakład puszcza tutaj nowe hybrydy.
Na swoim profilu społecznościowym dyrektor przewozów SPPK i Przewodniczący Rady Miasta w jednej osobie, opublikował radosną wieść o zakupie hybryd i zarazem ogłosił sondę dla swoich czytelników dotyczącą malowania nowych autobusów. Przedstawił trzy różne wersje do wyboru szczegóły tutaj.