Od dziś na kilka miesięcy zamknięto przejście graniczne w Rosówku. Do Niemiec można się dostać m.in. przez Lubieszyn, jednak ze względu na zwiększony ruch i wyrywkowe kontrole na granicy, mogą pojawić się korki. Zamknięcie przejścia w Rosówku było planowane od kilku tygodni i jest związane z remontem drogi B2 prowadzącej do granicy polsko-niemieckiej, który trwa od połowy sierpnia. Utrudnienia miały zacząć się tydzień wcześniej, ale termin ten przesunięto. Władze regionu Gartz zapowiadają zakończenie prac do końca października.
W trakcie remontu kierowcy będą musieli korzystać z wyznaczonego objazdu, który przebiega przez drogę B113, węzeł Penkun, autostradę A11 do przejścia w Kołbaskowie. Pojazdy ciężarowe zostaną skierowane do Lubieszyna. Na obu przejściach granicznych można się spodziewać zwiększonego ruchu. Należy również pamiętać, że Niemcy nadal prowadzą wyrywkowe kontrole graniczne, co może prowadzić do utrudnień i korków.
Do końca października nie będzie możliwe skrócenie drogi do Gryfina przez Niemcy. Każdego dnia setki mieszkańców Szczecina dojeżdżają do niemieckich miejscowości przygranicznych, pracując głównie w magazynach, ale także w służbie zdrowia i pomocy społecznej.