Ostatni SBO jest cały czas na czele listy zainteresowań i tematów w mieście. Dziś przyjrzymy się zwycięskiemu projektowi z edycji 2019, a mianowicie Krzysztofowi Jarzynie. Cóż to za postać, że w ogóle ktoś postanowił utrwalić ją w przestrzeni miejskiej pomnikiem. Otóż to pospolity gangster, który na ekranie jednego z filmów zagościł w sumie 6 minutach filmu „Poranek Kojota”.
To fragment filmu, w którym możemy zobaczyć tę postać.
Postać doczekała się również swojego hasła w internetowej nonsensopedii. Janusz Józefowicz przywołał tę postać ponownie w jednym ze swoich telewizyjnych przedstawień muzycznych.
Pomysł uhonorowania Krzysztofa Jarzyny rzeźbą-instalacją zgłosił do Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego bloger Paweł Krzych. W głosowaniu w 2018 r. projekt zdobył 1020 głosów w kategorii zadania dzielnicowe.
W projekcie można było wyczytać:
„Szczecin ma szansę mieć swojego popkulturowego bohatera znanego w całej Polsce i wśród Polonii na całym świecie, niczym miasta w USA: Detroit ma swojego Robocopa, Filadelfia wybudowała pomnik Rockiego, w Gorzowie z kolei powstał pomnik Janusza (mistrza plażingu bulwarowego). Wskazane miejsce jest uczęszczane przez mieszkańców i turystów, znajduje się na terenie objętym monitoringiem, więc nawet jeśli ktoś wpadłby na szalony pomysł, by narazić się Szefowi Wszystkich Szefów, taki czyn będzie mocno utrudniony. Instalacja z pewnością spotka się z zainteresowaniem turystów przybywających do Szczecina, a już sama inicjatywa upamiętnienia Pana Krzysztofa w takiej formie odbije się echem w ogólnopolskich mediach. Dla turystów zza granicy nie znających polskiej kinematografii, będzie to okazja na zapoznanie się z wybitnym polskim dziełem komediowym. Szczecinianie po raz kolejny udowodnią, że jesteśmy dumni z naszego miasta oraz myślimy nieszablonowo, czasami z przymrużeniem oka.”
O beneficjentach zadania napisano: „Wśród beneficjentów zadania znajdą się mieszkańcy Szczecina oraz turyści przybywający do Szczecina. Realizacja projektu na pewno pozwoli na zwiększenie zasięgu medialnego w Polsce, a ekwiwalent reklamowy z publikacji prasowych/w Internecie na pewno zrekompensuje włożony trud i wysiłek.”
Krzysztof Jarzyna stanie na placu, na końcu bulwarów na nabrzeżu Starówka. Obok napisu Szczecin. Cóż czy mieszkańcy i turyści tam dotrą? Mocno wątpliwe. Bez samochodu dotarcie tam jest mocno utrudnione (nawet rowerem) i bądźmy szczerzy mija się z celem założenia. Wszelkie tego typu gadżetowe atrakcje są na głównych szlakach turystycznych. A tu?
Z tej lokalizacji na pewno będą zadowoleni oportuniści tego projektu. W końcu gangster promujący miasto będzie schowany w „szemranej” okolicy, ciemnych i niedostępnych portowych zaułków.
Łączny koszt wszystkich prac i czynności związanych z wykonaniem instalacji nie może przekroczyć 157 500,00 zł. (projekt zakładał 113.500zł)