16 latek ciężko pobity na szczecińskich bulwarach nadal przebywa w szpitalu. Policja z Komisariatu Szczecin – Dąbie, która zajmuje się sprawą, pilnie poszukuje świadków tego zdarzenia.
Do przykrego incydentu doszło w ubiegły piątek w granicy godziny 20:00. Wówczas grupka młodych mężczyzn zaatakowała 16 letniego chłopca. Powodem miało być przeświadczenie ów chłopaków iż nastolatek nagrywa telefonem ich szarpaninę.
Zdarzenie miało miejsce na wysokości Dzwigozaurów.
Jak wynika z relacji matki poszkodowanego chłopaka, 16 latek nadal przebywa w szpitalu. Trafił tam z poważnymi obrażeniami głowy gdyż napastnicy bardzo mocno go pokopali.
Informacje te w mediach potwierdza także pogotowie ratunkowe w Szczecinie.
Mieliśmy wezwanie po godzinie 20:10 do 16-letniego chłopaka, który miał zostać pobity. Był przytomny, ale miał uraz głowy i podudzia. Został zabezpieczony i przewieziony do szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Na miejscu był jeden zespół ratowników medycznych – mówi Paulina Heigel, rzeczniczka pogotowia ratunkowego w Szczecinie.
Śledztwem w tej sprawie zajmuje się Komisariat Policji Szczecin – Dąbie.
Policja prowadzi intensywne czynności w tej sprawie. Zabezpieczono także monitoring.
Ponadto policja apeluje do świadków owego zdarzenia o kontakt z Komisariatem Policji Szczecin – Dąbie.