16 października 1384 roku na króla Polski została koronowana święta Jadwiga Andegaweńska. Choć sama pochodziła z Węgier, całkowicie poświęciła się sprawie polskiej, za co nadano jej tytuł patronki Polski.
Jadwiga była najmłodszą córką Ludwika Węgierskiego, który w Polsce nie cieszył się zbytnią popularnością. Pod koniec życia król stanął przed poważnym problemem, ponieważ nie posiadał męskiego potomka. O ile na Węgrzech nie stanowiło to problemu w kwestiach sukcesji tronu, o tyle w Polsce było to nie do przyjęcia. Swój cel udało się królowi osiągnąć dopiero po przekupieniu polskiej szlachty tzw. przywilejem koszyckim, który m.in. znacząco zmniejszył podatki dla tego stanu (z 12 groszy z łana na 2 grosze z łana), zakazał nakładania nowych podatków bez zgody szlachty, zwolnił szlachtę z obowiązku budowy i naprawy zamków (oprócz terytoriów Rusi Halickiej), nakazywał obsadzać urzędy państwowe wyłącznie Polakami, a urzędy ziemskie jedynie szlachcicami z danej ziemi.
Jadwiga obejmuje tron polski w wieku zaledwie 9 lat. W takich przypadkach, co do zasady, powoływany był oficjalny regent sprawujący władzę w imieniu małoletniego, jednak młoda król cechowała się wybitną wiedzą i dorosłą postawą, wobec czego zrezygnowano z tego zabiegu.
Pojawiła się natomiast nagląca potrzeba wydania Jadwigi za mąż. Już we wczesnym dzieciństwie została zaręczona z Wilhelmem z rodu Habsburgów, ale możni krakowscy mieli inne plany. Zaproponowali koronę polską wielkiemu księciu litewskiemu Jagielle. Przybyłego w 1385 roku na zamek wawelski księcia Austrii wypędzono.
14 sierpnia 1385 roku Jagiełło wydaje akt Unii w Krewie, na mocy którego zobowiązywał się do przyjęcia chrztu i chrystianizacji swojego państwa w zamian za przyrzeczenie małżeństwa z Jadwigą. Polska i Litwa miały zostać związane unią personalną, co zresztą było w interesie obu państw (m.in. Polacy zyskiwali możliwość ekspansji ekonomicznej na rynku wschodnim, a Litwini liczyli na uzyskanie podobnych jak w Polsce przywilejów stanowych). Jagiełło zobowiązał się również do uiszczenia odszkodowania w kwocie 200 tysięcy florenów za zerwanie zaręczyn Jadwigi z Wilhelmem.
Jagiełło przybył do Polski, gdzie w dniu 15 lutego 1386 roku ochrzcił się, przybierając imię Władysław. Trzy dni później zawarł związek małżeński z, poświęcającą się dla wyższego dobra, Jadwigą. Biorąc pod uwagę dużą różnicę wieku, Jagiełło i Jadwiga nie stworzyli szczęśliwego małżeństwa w pełnym tego słowa znaczeniu, jednakże można powiedzieć kolokwialnie, że „dogadywali się” na stopie przyjacielskiej.
W czasie swojego panowania Jadwiga wielokrotnie wykazała się inicjatywą i odwagą. W 1387 roku stanęła na czele wyprawy zbrojnej na Ruś zajętą przez Węgrów. Udana ekspedycja wywołała obawę przed agresją u hospodara mołdawskiego Piotra I, który w tym samym roku złożył Jadwidze hołd lenny.
Jadwiga współpracowała na swym dworze z elitą intelektualną kraju. Ufundowała dużą ilość kościołów, szkółek przyklasztornych i szpitali, a także oddała własne klejnoty królewskie na odnowienie Akademii Krakowskiej. Pod koniec życia zleciła także pierwsze w historii tłumaczenie Księgi Psalmów na język polski.
22 czerwca 1399 roku Jadwiga urodziła córkę, 17 lipca zmarła, prawdopodobnie na gorączkę połogową (jej córka umarła cztery dni wcześniej). Pochowano ją w katedrze wawelskiej, a podczas jej pogrzebu, Stanisław ze Skalbmierza, rektor Akademii Krakowskiej, miał rzec:
„Królowa była ozdobą kleru, rosą dla biednego, kolumną Kościoła, łaskawością dla dostojników, czułą opiekunką obywateli, matką biednych, ucieczką nędzarzy, obrończynią sierot, kotwicą słabych, opiekunką wszystkich poddanych.”