Dziś obchodzimy 101. rocznice Bitwy Warszawskiej, która wydarzyła się na przedpolach stolicy 15 sierpnia 1920r. Zwycięstwo nazwane zostało w polskiej historii najnowszej „Cudem nad Wisłą”.
Ledwo co odrodzone 11 listopada 1920r. państwo Polskie musiało stawić czoła rewolucji komunistycznej, która szła z Rosji bolszewickiej od wschodu. Wydawało się, że nic nie jest w stanie powstrzymać nieuchronności dotarcia rewolucji komunistycznej i upadku Polski. Wszelkie przewidywania wskazywały na to, że Armia Czerwona zajmie Warszawę, a później pozostałe stolice europejskie…
Tymczasem impet rewolucji słabł, podobnie jak siła Armii Czerwonej. Dzięki determinacji marszałka Józefa Piłsudskiego, oficerów WP, m.in. gen. Kazimierza Rozwadowskiego śmiały kontratak znad Wieprza zmusił Armię Czerwoną do odwrotu. Oddziały Wojska Polskiego zdołały odepchnąć i pokonać nacierające wojska sowieckie Michaiła Tuchaczewskiego. Świadków tamtych wydarzeń już nie ma wśród żywych. Źródła historyczne jednak podkreślają jak wielką ofiarnością wykazali się Polacy na placu boju, gdy przyszła chwila próby. W społeczeństwie przeważała mobilizacja, wiara w zwycięstwo, przekonanie o słuszności walki do końca.
W historii sztuki wojennej Bitwa Warszawska jest przykładem rozstrzygającego manewru, którego efekt końcowy osiągnięty został myślą przewodnią dowódcy, rzetelną pracą sztabu oraz wysokimi umiejętnościami oficerów i żołnierzy na polu walki. Bitwa oceniana jest jako jedna z osiemnastu przełomowych bitew w historii świata.
Zwycięstwo pod Warszawą radykalnie zmieniło losy wojny polsko – bolszewickiej. Pozwoliło zachować odrodzoną niepodległość, a także przekreśliło radzieckie plany ofensywy na Europę Zachodnią i wywołanie ogólnoeuropejskiej rewolucji komunistycznej.
Zwycięstwo Polskiej Armii pod Warszawą powstrzymało także komunizm, który mógł już po I wojnie światowej zapanować nad całym kontynentem. Nowy system społeczny miał wywrócić świat do tej pory znany. Świat wartości, religii, tradycji miał być zastąpiony nowym kodeksem praw antyludzkich. Rewolucja miała podeptać okowy starego świata. Wówczas komunizm miał być lekiem na rany społeczeństw po I wojnie światowej. Cień komunizmu padł na Europę. Nie wiadomo jak potoczyłaby się historia XX wieku gdyby nie zatrzymano Armii Czerwonej pod Warszawą. Być może komunizm nie byłby do dziś niemiłym wspomnieniem, ale nadal byłby obowiązującą rzeczywistością?
Nielicznym wówczas krajem w Europie, który mógł powstrzymać ten szaleńczy plan w tamtym latach była Polska. Długa tradycja walki o niepodległość oraz wychowywanie pokoleń na etosie patriotyzmu dawało Polakom wówczas silną motywację do zwycięstwa. Gdy rewolucja bolszewicka na nowo chciała tą niepodległość zabrać znaleźli się bohaterzy, którzy ją obronili. Wielu rodaków na nowo zasmakowało życia we własnym państwie, którego nie było przez 123 lata. Polacy wiedzieli o co walczą, bo wiedzieli jak to jest źle żyć pod zaborami. To patriotyczne przekonanie w narodzie polskim o konieczności ratowania ojczyzny w trudnym momencie, uratowało niepodległość Polski.
Polacy w 1920r. ratowali swoją ojczyznę i dodatkowo ratowali też cywilizację europejską i jej wartości. Faktycznie było to starcie cywilizacji chrześcijańskiej i cywilizacji odrzucającej wiarę i Boga. Warto o tym pamiętać, że Polski żołnierz walczył nie tylko o swoją ojczyznę, ale także o wolność innych narodów. Bo wtedy takie zniewolenie komunizmem groziło całej Europie. Bitwa warszawska na zawsze wpisała się w Polską historię jako wielkie zwycięstwo polskiego oręża w beznadziejnej i trudnej sytuacji.
Polecamy film dokumentalny pt. „Wojna światów”
Autor: Leszek Ślepowroński
POLECAMY TAKŻE: