W środę w Szczecinie wkopano „Dąb Pamięci” ku czci kapitana Edwarda Rutkowskiego – żołnierza Wojska Polskiego zamordowanego przez NKWD w 1940 roku w katyńskim lesie. W uroczystości udział wzięli m.in. wicewojewoda zachodniopomorski Mateusz Wagemann oraz generał brygady Roman Łytkowski – dowódca 12. Brygady Zmechanizowanej, na terenie której odbyło się wydarzenie.
O godzinie 12:00 na terenie jednostki 12. Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie odbyły się uroczystości upamiętniające bohaterską postać kapitana Edwarda Rutkowskiego. Był on oficerem Wojska Polskiego, walczącym w obronie Ojczyzny zarówno podczas wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku, jak również w trakcie kampanii wrześniowej dziewiętnaście lat później. Rutkowskiego zamordowano w Katyniu wiosną 1940 roku, po tym jak został pojmany przez sowietów.
W Szczecinie zasadzono „Dąb Pamięci” oraz odsłonięto tablicę ku czci polskiego bohatera za sprawą inicjatywy Stowarzyszenia KATYŃ w Szczecinie oraz we współpracy z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Szczecinie i oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej w stolicy Pomorza Zachodniego. W uroczystości udział wzięli przedstawiciel administracji rządowej Mateusz Wagemann, przedstawiciel szczecińskiego oddziału IPN Krzysztof Męciński, dowódca 12 Brygady Zmechanizowanej gen. bryg. Roman Łytkowski, przedstawicielka Stowarzyszenia KATYŃ Jolanta Turlińska-Kępys oraz reprezentujący Lasy Państwowe Krzysztof Sielecki. Gośćmi honorowymi byli członkowie rodziny kapitana.
Idea sadzenia Dębów Pamięci ma charakter edukacyjno-społeczny. Najliczniejsza grupa upamiętnionych w ten sposób ofiar to oficerowie zamordowani w 1940 roku m.in. w Katyniu, Miednoje, Twerze i Charkowie przez NKWD.
POLECAMY TAKŻE:
Ukradł pieniądze dla chorego dziecka. Zatrzymał go policjant na urlopie
Wypłynęli łowić ryby. Doszło do tragedii