„Skala obrzydliwości tej wypowiedzi poraża, to jest pogarda dla ojca i jego dzieci. Poseł Lewicy mówi do Tadeusza Cymańskiego, ojca piątki dzieci; „To nie sztuka iść w ilość, sztuka iść w jakość” – pisze na Twitterze polityk Solidarnej Polski i radny Szczecina Dariusz Matecki i publikuje nagranie z Sejmu przedstawiające wypowiedź posłanki z Gryfina Katarzyny Kotuli.
„Lewica w żaden sposób nie odniosła się do wypowiedzi swojej posłanki obrażającej rodziny wielodzietne. Skandaliczny brak reakcji wiele mówiący o kondycji dzisiejszej „lewicy”” – komentuje dalej Matecki. Nagranie do momentu publikacji tego wpisu zostało wyświetlone przez ponad 70 tys. użytkowników Twittera.
Skala obrzydliwości tej wypowiedzi poraża, to jest pogarda dla ojca i jego dzieci. Poseł Lewicy mówi do @CymanskiPL, ojca piątki dzieci; „To nie sztuka iść w ilość, sztuka iść w jakość”. Pani @AM_Zukowska, dlaczego takie wypowiedzi są u Was akceptowane? pic.twitter.com/vQgjtLoIqz
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) June 8, 2022
„Kotula !!! Żenujące!! Poniżające!!! Obrzydliwe !!! – czyli komentarze pod filmem.
Pod filmem pojawiły się setki komentarzy, praktycznie wszystkie krytykują dyskryminującą wypowiedź posłanki Lewicy:
- „Niewyobrażalny poziom schamienia to jest ktoś kto jest reprezentantem narodu. Skąd ta pani pochodzi kto ją wychowywał bo ewidentnie żadnej jakości ta pani sobą nie prezentuje Panie pośle bardzo Pana przepraszam za tą panią. Kobiety z lewicy jak Wam nie wstyd.????” – pisze @MelaJoanna.
- „Skandaliczna wypowiedź. Ludzie lewicy przyzwyczaili nas, że nienawidzą dużych rodzin” – pisze poseł Mariusz Kałużny.
- „Tacy ludzie nigdy nie powinni być dopuszczeni do jakiejkolwiek władzy. Nigdy. Obrzydliwa ***” – pisze @Leopa49.
- „No to może Kotula pochwali się jakością i poda informację, co takiego osiągnęła jako poseł na Sejm RP. Oprócz diety, bezpłatnych przejazdów, kasy na biuro i immunitetu. Z czego znana jest Kotula, oprócz darcia ryja na zadymach bojówek Lempart?” – pisze @JedziemyDalej.
- „Kotula dla swoich politycznych celów obraża dzieci posła, wyjątkowo niska zagrywka. Ot, lewicowa wrażliwość i szacunek dla każdego” – pisze @olasempruch.
- „Próbuję sobie wyobrazić sytuację,że nie ma immunitetów i posłanka Kotula przegrywa proces cywilny – w konsekwencji wyskakuje np ze 100 000. Mniemam,że takie podłe wypowiedzi byłyby olbrzymią rzadkością” – pisze @ChuckNo35605910.
- „Obrzydliwym jest w świecie politycznych sporów, jeśli w ogóle można tak to nazwać, posługiwanie się pogardą do członków rodziny i wplątywanie ich w swoje gierki. Ta pani nie maza grosz etycznej postawy” – pisze ks. @MarcinSChr.
Posłowie Solidarnej Polski zapowiedzieli złożenie wniosku do Komisji Etyki Poselskiej w związku z tą skrajną wypowiedzią poseł Kotuli.
Dyskryminacja niejedno ma imię
Posłowie Lewicy przez wszystkie przypadki odmieniają słowa: „tolerancja” i „antydyskryminacja”, tymczasem ich własna posłanka, sama dopuszcza się dyskryminacji rodzin, które posiadają wiele dzieci. Warto zaznaczyć, że wielodzietne rodziny w ogromnej mierze napędzają gospodarkę oraz zapewniają bezpieczeństwo systemu emerytalnego. Pomimo że są wielkim kapitałem i dobrodziejstwem dla naszego kraju, często padają ofiarą ataków.
Od 2015 roku rozpoczęto systemowe wsparcie rodzin wielodzietnych i jednocześnie walkę ze stereotypami. W 2017 roku Piotr Trudnowski na łamach „Klubu Jagiellońskiego” pisał: „Ostatnie lata – z politycznym konsensem wobec potrzeby jakichś form wsparcia rodzin, od Karty Dużych Rodzin po transfery finansowe – są już dużym, kulturowym sukcesem. Duże rodziny, choć relikty stygmatyzującego języka wciąż są obecne w prawie i debacie publicznej, nie kojarzą się już w pierwszej kolejności z patologią”.
Zwrócimy się do Klubu Parlamentarnego Lewicy z prośbą o komentarz.