22 stycznia 1863 roku wybuchło powstanie styczniowe. Był to największy i najdłużej trwający narodowy zryw, który zasięgiem objął terytorium Królestwa Polskiego i ziem zabranych. Choć zakończył się klęską wojskową można uznać, że na jego podwalinach budowano tożsamość narodową w latach późniejszych.
Mimo, iż powstanie było przegrane to wielu powstańców doczekało się w 1918 roku wolnej Polski. Ich postawa była też wzorem do naśladowania dla równie bohaterskich powstańców warszawskich. To właśnie na tych podwalinach została zbudowana tożsamość narodowa Polaków.
Bezpośrednią przyczyną powstania styczniowego była tzw. „branka” do wojska rosyjskiego przeprowadzona w nocy z 14 na 15 stycznia 1863 roku. Napięcia narastały jednak od dawna, były one głównie podsycane przez tzw. stronnictwo czerwonych. Kolejne prowokacyjne demonstracje doprowadziły do przywrócenia 14 października 1861 roku stanu wojennego na terenie Królestwa Polskiego.
Skuteczna propaganda organizacji rewolucyjnych oraz wmawianie Polakom, że klęska Rosji w wojnie krymskiej mocno ją osłabiła spowodowała że wielu ludzi faktycznie uwierzyło w powodzenie narodowego zrywu. Okazało się jednak, że Rosja nie poniosła tak druzgocących strat. Ponadto siedmioletni okres względnego pokoju pozwolił jej odbudować braki kadrowe oraz sprzętowe.
Poniżej można obejrzeć krótki film dotyczący dotyczący powstania styczniowego, stworzony dzięki współpracy Biura Prasowego KPRP i Muzeum Wojska Polskiego.
Powstanie ogłoszono manifestem wydanym w dniu 22 stycznia 1863 roku przez Tymczasowy Rząd Narodowy. Podstawowym problemem powstańców był brak broni i amunicji. Dochodziło do sytuacji, że broń palną posiadał jeden na dwudziestu walczących i tworzone były improwizowane oddziały tzw. drągalierów, czyli chłopów uzbrojonych w drewniane kije. Niestety w tak prymitywny sposób nie można było walczyć z okupantem. Mimo bohaterskiej postawy, zryw skazany był na porażkę.
Tutaj należy zwrócić uwagę na postać Romualda Traugutta, który próbował zorganizować rozproszone i źle wyposażone oddziały. Wszedł on do walki w kwietniu 1863 roku. Objął dowództwo nad oddziałem kobryńskim, z którym m.in. urządził 17 maja udaną zasadzkę na oddział rosyjski pod Horkami. Stoczył jeszcze kilka potyczek. Jednak przebiegły car Aleksander II postanowił 2 marca 1864 roku ogłosić dekret o uwłaszczeniu chłopów, którzy po jego ogłoszeniu zaniechali dalszych walk. Był to bowiem ich główny postulat.
Kolejnym ciosem dla powstania było aresztowanie i powieszenie Traugutta 5 sierpnia 1864 roku. Działania zbrojne były wygaszane. Najdłużej, bo aż do grudnia 1864 roku, opierał się podlaski oddział księdza Stanisława Brzóski. Bohaterski duchowny został publicznie stracony na rynku w Sokołowie Podlaskim w maju 1865 roku. W wyniku represji popowstaniowych wiele tysięcy ludzi straciło życie, a ok. 20 – 25 tys. uczestników zesłano na Syberię. Rozpoczęto też wzmożoną rusyfikację, konfiskatę majątków i palenie wsi podejrzewanych o kolaborację. W 1867 roku całkowicie zniesiono autonomię Królestwa Polskiego, które nazywano odtąd Krajem Nadwiślańskim.
Dziś wicepremier Mariusz Błaszczak podczas uroczystości w Mszczonowie przypomniał, że nasi przodkowie wspólnie, ramię w ramię, o wolność walczyli z przodkami Ukraińców, Litwinów i Białorusinów. Jak widać lata mijają, a swoje dalej trzeba tak samo walczyć.
Wicepremier @mblaszczak: #PowstanieStyczniowe było zrywem niepodległościowym Polaków🇵🇱, którzy pragnęli wolności.
– – –
Dziś w #Mszczonów szef MON wziął udział w uroczystościach upamiętniających 160. rocznicę wybuchu #PowstanieStyczniowe.txt: https://t.co/NNfWCUhNsV pic.twitter.com/52eF5WZWAt
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) January 21, 2023
POLECAMY TAKŻE:
W lutym rusza budowa dużego centrum handlowego. Pierwsze OBI w Szczecinie i 13 innych sklepów
Miało być „Otwieranie Północy” – zamiast tego jest błoto, bruk i dziury
Zrujnował życie 23-letniego Jakuba Znojka. Vadim I. prawomocnie skazany