Sceny niczym z filmu akcji rozegrały się na drogach gminy Świeszyno w powiecie koszalińskim. Kompletnie pijany kierowca, w bardzo niebezpieczny sposób taranował infrastrukturę okolicznych miejscowości. Dzięki szybkiej interwencji policji nie doszło do tragedii.
33-letni mężczyzna skończył swoją niebezpieczną jazdę w policyjnym areszcie. Incydent ten zakończył się zatrzymaniem kierowcy, który miał poważne trudności z utrzymaniem jednego pasa ruchu i kierował samochodem z 2,1 promila alkoholu w organizmie. To jednak nie koniec jego problemów, ponieważ mężczyzna prowadził pojazd pomimo aktywnego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Wydarzenia rozegrały się w gminie Świeszyno, gdzie świadkowie byli zdumieni i przerażeni niebezpieczną jazdą kierowcy, który nie tylko nie potrafił utrzymać się na jednym pasie ruchu, ale również wykonywał niebezpieczne manewry. Mężczyzna wydawał się nie mieć kontroli nad swoim pojazdem, co wkrótce doprowadziło do kolizji, gdy wjechał w żywopłot posesji w miejscowości Golica.
Przerażeni świadkowie niezwłocznie skontaktowali się z oficerem dyżurnym koszalińskiej komendy, który natychmiast wysłał na miejsce zdarzenia patrol policyjny.
Funkcjonariusze szybko zlokalizowali opisywany pojazd i przeprowadzili kontrolę. W trakcie tej czynności ujawnili uszkodzone pionowe znaki drogowe oraz drugą kolizję, którą spowodował nieodpowiedzialny kierowca, wjeżdżając w płot kolejnej posesji.
– Kierujący podczas jazdy nie panował nad pojazdem i wykonywał niebezpieczne manewry, miał poważne problemy z utrzymaniem się na jednym pasie ruchu. Wjechał w żywopłot posesji w miejscowości Golica. Świadkowie, którzy widzieli zdarzenie od razu poinformowali dyżurnego koszalińskiej komendy. Policjanci już po chwili zatrzymali do kontroli opisywany pojazd. W momencie zatrzymania kierujący zdołał uszkodzić jeszcze dwa pionowe znaki drogowe, a swój rajd zakończył na płocie jednej z posesji. Podczas przeprowadzania przez mundurowych badania na trzeźwość okazało się, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który miał orzeczony do 2028 roku – poinformowała asp. Izabela Sreberska z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Po wytrzeźwieniu, 33-latek usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i naruszenia sądowego zakazu. Teraz, za swoje nieodpowiedzialne działania, musi stawić się przed sądem, gdzie grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i aż 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
POLECAMY TAKŻE:
Zabójstwo w Świnoujściu. Policja zatrzymała podejrzanego
Śmiertelny wypadek w Nowy Rok. Pijany kierowca wkrótce odpowie przed sądem