Mistrzostwa Europy dobiegają małymi krokami końca. Polska reprezentacja niestety ten turniej zakończyła na fazie grupowej. Niedosyt jest do dziś odczuwalny. Nie brak opinii, że zmiana selekcjonera na samym początku roku, była decyzją złą, lecz to nie koniec egzekwowania konsekwencji z tytułu nieudanego turnieju dla podopiecznych portugalskiego szkoleniowca.
Kto mógłby zastąpić Paulo Souse?
Paulo Sousa na ten momemt nie ma zbyt dobrych statystyk na samym początku przygody z kadrą Polski. Obrońcy Portugalczyka zwracają jednak uwagę, że miał on mało czasu na zapoznanie się z drużyną. W dodatku jego styl gry jest zupełnie inny niż Jerzego Brzęczka. Warto również wspomnieć, że Sousa ma oparcie w Zbigniewie Bońku.
– Jest bardzo dobrym trenerem, pociągnął za sobą zawodników i to była drużyna grająca inaczej, niż to do czego byliśmy przyzwyczajeni. W jego kontrakcie są różne klauzule, ale nie ma takiej, że ulega on rozwiązaniu, jak nie wyjdziemy z grupy na Euro 2020. Sousa zostaje na stanowisku – powiedział Zbigniew Boniek.
Mimo takiej deklaracji dziennikarze „Sportu” przygotowali zestawienie trenerów, którzy mogliby być potencjalnymi następcami Paulo Sousy. Listę otworzył Marek Papszun, obecny szkoleniowiec Rakowa Częstochowa. Kolejne miejsca zajęli Czesław Michniewicz i Kosta Runjaić – trener Pogoni Szczecin.
Runjaić porównany został do Marco Rossiego, który prowadzi obecnie reprezentację Węgier. „On akurat nie musiałby się uczyć, jak Sousa, nazwisk polskich piłkarzy, bo świetnie je zna. Dobrze też poznał polską mentalność” – tłumaczyli dziennikarze.
Źródło: Sport
Polecamy także:
Przystanek Jezus w Płotach
Świnoujście: Ojciec legendarnego Wściekłego Psa potrzebuje pomocy!
Z Goleniowa do Chorwacji. Od dziś rusza nowe połączenie lotnicze