19 – letnia Marlena z Darłowa ukończyła XIII LO w Szczecinie ze średnią 5,4. Ma na koncie wiele osiągnięć i jest jedną z 1,5 proc. osób z całego świata, które dostały się na prestiżową uczelnię NYU. Jej rodzina nie jest jednak w stanie pokryć wszystkich kosztów studiowania.
Marlena Sołtysińska ma 19 lat i pochodzi z Darłowa. Już po ukończeniu podstawówki zaczęła rozglądać się za najlepszymi uniwersytetami na świecie takimi jak m.in. Harvard, Oxford, Stanford czy New York University (NYU). Nastolatka niemal całkowicie poświęciła się nauce, dzięki czemu zakwalifikowała się na programy stypendialno – naukowe (Adamed SmartUP, Krajowy Fundusz na Rzecz Dzieci, MyOXperience, Rejs Mentoringowy Our Future Foundation) oraz dostała się do – wówczas najlepszego w kraju – XIII Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie.
19 – latka ma na swoim koncie wiele osiągnięć. Wśród nich są: zwycięstwo w krajowym finale międzynarodowego konkursu High School Business Challenge, prowadzenie Ogólnopolskiej Federacji Młodych, rozwijanie fundacji Polemika, realizacja ogólnopolskiego projektu „Klub Debat Online”, członkostwo w ogólnopolskiej i zachodniopomorskiej radzie młodzieżowej czy objęcie patronatem przez Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci. Do tego dochodzą zwycięstwa na olimpiadach ekonomicznych, nominacja do Osobowości Roku Dziennika Bałtyckiego i ukończenie liceum ze średnią 5,4. Mimo ogromu wymienionych sukcesów – nie są to wszystkie, którymi może poszczycić się Marlena.
Wysiłki niestrudzonej nastolatki zostały nagrodzone. Dostała się na New York University, do filii w Szanghaju. To niezwykłe wyróżnienie, ponieważ na 16 467 aplikacji przyjęto zaledwie 250 osób!
Niestety problemem okazały się pieniądze. Mimo, że Marlenie przyznano spore stypendium w wysokości 49 500 dolarów rocznie, okazuje się, że pokrywa ono jedynie 2/3 wszystkich kosztów. Według wyceny Uniwersytetu wynoszą one 73 458 dolarów rocznie. Opłata ta zawiera czesne, zakwaterowanie, wyżywienie i materiały naukowe. Rodzina dziewczyny nie jest w stanie pokryć kosztów tej różnicy. Do spełnienia ambitnego marzenia nastolatki brakuje 23 958 dolarów, a więc ok. 90 000 zł. Kroplą w morzu jest kwota 5,5 tys.zł, którą Marlena odłożyła pracując w trakcie roku szkolnego.
Czasu pozostało niewiele, ponieważ 3 sierpnia upływa termin na wniesienie opłaty za pierwszy semestr. Na szczęście historia dziewczyny z Darłowa spotkała się z dużym odzewem, a na jej konto zaczęły wpływać pieniądze.
„Jako osoby wspierające zbiórkę, jeśli wyrazicie zgodę, będziecie informowani o moich wynikach w nauce i tym, jak wykorzystuję szansę, którą mi daliście. Czuję się wobec Was zobowiązana i zapewnię Wam szczegółowe informacje dot. tego, na co przeznaczone zostały wpłacone przez Was pieniądze” – pisze Marlena.
Więcej informacji znajdą Państwo >> TUTAJ <<
Polecamy także: