Decyzję o obowiązkowych szczepieniach przeciwko COVID – 19 podjęły władze Wałbrzycha. Obowiązek miałby obejmować wszystkich mieszkańców powyżej 18. roku życia oraz osoby, które są zatrudnione w mieście. Czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne?
Obowiązkowe szczepienia dla wszystkich powyżej 18. roku życia
Pod koniec kwietnia Rada Miejska Wałbrzycha przegłosowała uchwałę o wprowadzeniu obowiązku szczepień przeciwko COVID – 19. Była to inicjatywa prezydenta Romana Szełemeja, którą z entuzjazmem przyjęli tamtejsi radni – za głosowało 22 z nich, 3 było przeciw. W akcie prawnym zapisano, że obowiązek miałby objąć wszystkich mieszkańców powyżej 18. roku życia oraz osoby, które nie zamieszkują w Wałbrzychu, ale wykonują tam pracę.
Co ciekawe, w uchwale wyrażono również przeświadczenie, że takie rozwiązanie będzie niedługo uregulowane na gruncie prawa powszechnie obowiązującego. Do czasu wprowadzenia obowiązkowych szczepień na terenie całego kraju mają bowiem obowiązywać wałbrzyskie przepisy.
Prezydent Szełemej wskazał, że powodem takiej decyzji jest fakt, iż zbyt mało osób deklaruje gotowość do szczepienia. Powołał się na ostatnie badania, które wykazały, że chęć zaszczepienia wyraziło jedynie nieco ponad 40 % Polaków.
– Rodzi się pytanie, co będzie się działo w następnych miesiącach, kiedy uzyskanie wzrostu liczby zaszczepionych z każdym dniem będzie trudniejsze. Dzisiaj szczepią się przede wszystkim mieszkańcy dużych miast, gdzie są punkty masowe, ale w małych miasteczkach, czy wsiach takich możliwości nie ma. Już teraz powinien być w to zaangażowany cały aparat państwowy, wójtowie, sołtysowie, a także ochotnicze straże pożarne, czy parafie jeśli chcemy we wrześniu otworzyć szkoły i wyższe uczelnie. W przeciwnym razie nieuchronnie czeka nas czwarta fala pandemii – stwierdził Szełemej.
Decyzja władz Wałbrzycha spotkała się z ostrą reakcją zarówno mieszkańców, jak i internautów. Przed domem prezydenta Szełemeja odbyła się nawet demonstracja, a jemu samemu przydzielono ochronę policyjną.
Czy Rada Miejska może podejmować takie decyzje?
Uchwała Rady Miejskiej Wałbrzycha została wydana m.in. na podstawie art. art. 40 ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym i analogicznym art. 41 ust. 1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym. Zgodnie z nimi rada gminy/rada powiatu może wydawać przepisy porządkowe w zakresie nieuregulowanym w odrębnych ustawach lub innych przepisach powszechnie obowiązujących, jeżeli jest to niezbędne dla ochrony życia lub zdrowia obywateli oraz dla zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego.
Problem tkwi w tym, że kwestia obowiązkowych szczepień jest uregulowana w aktach wyższego rzędu. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi w art. 17 ust. 10 mówi wprost, że to minister właściwy do spraw zdrowia określa w drodze rozporządzenia wykaz chorób zakaźnych objętych obowiązkiem szczepień ochronnych, a także osoby lub grupy osób obowiązane do poddawania się obowiązkowym szczepieniom, wiek i inne okoliczności stanowiące przesłankę do nałożenia obowiązku szczepień.
Rada Miejska Wałbrzycha nie miała więc kompetencji do ustanawiania obowiązku szczepień. Ustawa, która stoi w hierarchii aktów prawnych wyżej od aktu prawa miejscowego, upoważnia do tego ministra właściwego do spraw zdrowia. Uchwała może zaś działać sugestywnie – ludzie będą przekonani, że są zobowiązani do określonego zachowania się i będą w ten sposób postępować.
Polecamy także: