Paulo Sousa wypowiedział się na temat spotkania reprezentacji Polski ze Słowacją. Ostatecznie podopieczni portugalskiego szkoleniowca przegrali 1-2. Teraz przed Polakami trudne dwa mecze z Hiszpanią oraz Szwecją. Co po przegranej uważa selekcjoner reprezentacji Polski?
Polska na „dzień dobry” z Euro 2020 przegrała ze Słowacją w Petersburgu 1-2. Wróciły tym samym nasze demony z Gelsenkirchen i Moskwy. Ponownie mecz rozpoczęcia nie udał się polskiej drużynie. Taki stan rzeczy mocno skomplikował możliwości Polaków pod względem awansu do następnej rundy.
Paulo Sousa o przegranej ze Słowacją
To nie tak miało być. Mecz ze Słowacją miał być rozgrzewką na samym początku turnieju dla naszej reprezentacji. Ostatecznie ponownie Polacy przegrali pierwszy mecz turnieju z drużyną, która przed spotkaniem za faworyta nie uchodziła. Na temat spotkania wypowiedział się selekcjoner reprezentacji Polski – Paulo Sousa.
– W „10” stworzyliśmy trzy dobre okazje do tego, aby wyrównać to spotkanie. Chcieliśmy atakować, graliśmy na połowie rywala – mówił.
– Mieliśmy swoje okazje, powinniśmy ten mecz inaczej zamknąć, wykorzystywać skrzydła i wygrywać pojedynki jeden na jeden – mówił trener.
– Musimy mieć więcej optymizmu, w grze i do zdobycia jest jeszcze sześć punktów – mówił.
Portugalczyk wypowiedział się także na temat Grzegorza Krychowiaka. Pomocnik reprezentacji Polski w 62. minucie dostał czerwoną kartkę.
– Nie jestem trenerem, który teraz poświęci jakiegoś zawodnika. Musimy być z Grzegorzem, wspierać go i być zespołem, bo do zdobycia jest jeszcze sześć punktów – dodaje selekcjoner.
Źródło: wp