W niedzielę w Polsce odbyły się wybory parlamentarne, których frekwencja pobiła dotychczasowy rekord III RP z 1989 roku. W poniedziałek rano poznaliśmy wyniki badań late poll firmy Ipsos, według których Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 36,6 procent poparcia, a druga Koalicja Obywatelska osiągnęła 31 procent głosów. Podium zamyka Trzecia Droga, na którą swój głos oddało 13,5% wyborców biorących udział w wyborach. Duże kontrowersje wzbudziła postawa przedstawicieli części komisji wyborczych, którzy mogli w ten sposób wpłynąć na frekwencję w referendum, która według Ipsos wyniosła 40%.
Rekordowa frekwencja
Według wyników sondażu exit poll, frekwencja w wyborach parlamentarnych osiągnęła wynik niemal 73-procentowy. Jeżeli podane przez Ipsos dane okażą się prawdziwe, to będzie oznaczać, iż do urn wyborczych udało się 72,9% Polaków uprawnionych do oddania głosu. Jest to najlepszy wynik w historii III Rzeczpospolitej. To bowiem więcej niż w 1989 roku, kiedy padł dotychczasowy rekord frekwencyjny. Wówczas swój głos oddało 62,7 procenta uprawnionych Polaków.
W tym roku szczególnie pozytywnie zaskoczyły dwie grupy wyborców, które do urn poszły najchętniej. Z sondażu wynika, że najliczniejszą grupą byli wyborcy w wieku 50-59 lat – wśród nich frekwencja wyniosła 83,2 proc. Niemal równie licznie do urn wybrały się osoby w wieku 40-49 lat (78,5 proc.), a trzecią najliczniejszą grupą wyborców były osoby w wieku 30-39 lat (72,3 procent).
Warto zwrócić szczególną uwagę na dużą mobilizację wśród najmłodszych obywateli Polski. W grupie wiekowej 18-29 lat udział w wyborach wzięło 68,8 procent osób. Dla porównania, cztery lata temu w tej grupie oddać swój głos zdecydowało 46,4 procent. We wczorajszych wyborach chętniej udział brały kobiety, bowiem ich frekwencja wyniosła 73,7%, przy 72% wśród mężczyzn.
Wyniki sondaży Ipsos
W niedzielę o 21:00 poznaliśmy wyniki badań exit poll firmy Ipsos. Według wstępnych danych, zwycięzcą wyborów zostało Prawo i Sprawiedliwość z poparciem na poziomie 36,8%, które miałoby przełożyć się na 200 mandatów w Sejmie. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z 31,6% głosów (163 mandaty). Podium zamyka Trzecia Droga z 13-procentowym wynikiem. Do Sejmu dostały się również Lewica i Konfederacja – odpowiednio 8,6% oraz 6,2%.
Wyniki late poll, które miały ukazać się o godzinie 02:00, pojawiły się dopiero w poniedziałek rano. Nie zmieniły one jednak znacząco układu sił. Według kolejnego badania przedstawionego przez firmę Ipsos, PiS osiągnął 36,6 procent głosów, a Koalicja Obywatelska 31,0 proc. Trzecia Droga uzyskała 13,5%, Lewica 8,6%, a Konfederacja 6,4% głosów.
Dane z PKW
Na oficjalne wyniki wyborów podane przez Państwową Komisję Wyborczą trzeba będzie poczekać najprawdopodobniej do wtorku. W godzinach nocnych zaczęły jednak spływać już informacje z poszczególnych okręgów. W poniedziałek o godzinie 09:45 rano, PKW zdążyła podać rezultaty z 27,13% obwodów głosowania, na które złożyło się w sumie ponad 4 400 000 głosów Polaków. Według podanych na tę godzinę danych, PiS uzyskał 40,05% poparcia, a Koalicja Obywatelska 26,38%.
Komentatorzy zwracają jednak uwagę, iż zazwyczaj pierwsze oficjalne wyniki spływają z obwodów wiejskich oraz mniejszych miast. Tym samym ostateczne wyniki mogą jeszcze znacznie zbliżyć się do tych podanych przez Ipsos w exit poll oraz late poll.
Naruszenia i manipulacje
Według sondażowych wyników exit poll IPSOS, frekwencja w referendum ogólnopolskim wyniosła 40%. To oznacza, że wyniki tego głosowania nie będą wiążące, bowiem nie wzięła w nim udziału ponad połowa uprawnionych do oddania głosu Polaków. Ponad 90 procent biorących udział w referendum obywateli na wszystkie z czterech postawionych pytań odpowiedziało „nie”. Największy udział w referendum odnotowano na wsiach i było to 47,5 procent.
W miastach do 50 tysięcy mieszkańców udział w referendum wzięło 38,3 procent, a w miastach od 50 tysięcy do 200 tysięcy, frekwencja wyniosła 35,1%. W większych ośrodkach miejskich frekwencja osiągnęła poziom 33%, a w największych miastach – zaledwie 29,2 procent. Frekwencja w referendum w województwie zachodniopomorskim była najniższa w całej Polsce i wyniosła 31,2%. Po drugiej stronie jest województwo podkarpackie, gdzie frekwencja wyniosła 52,9%, co jest z kolei wynikiem najwyższym.
Wątpliwości i kontrowersje w całej Polsce budzi sposób przeprowadzenia referendum. Jeszcze w niedzielę na naszą skrzynkę redakcyjną wpłynęło wiele zastrzeżeń co do pracy poszczególnych komisji związanej z wydawaniem kart, o czym pisaliśmy W TYM MIEJSCU. Według doniesień czytelników z województwa zachodniopomorskiego, wydający karty zadawali im pytanie: „Czy wydać wszystkie karty?”. Otrzymaliśmy informacje o nieprawidłowościach z wielu miast, miasteczek oraz wsi na Pomorzu Zachodnim.
Takie działania nie są zgodne z obowiązującymi przepisami, a Państwowa Komisja Wyborcza wydała jeszcze wczoraj oświadczenie w tej sprawie.
– W związku z docierającymi do Państwowej Komisji Wyborczej bardzo licznymi skargami, że obwodowe komisje wyborcze pytają wyborców, które karty do głosowania wydać, Państwowa Komisja Wyborcza poleca, aby niezwłocznie przekazać komisjom obwodowym, że działanie takie jest niedopuszczalne oraz że mają one obowiązek postępować zgodnie z procedurą wydawania kart do głosowania określoną w pkt 49-51 wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych. – napisano w komunikacie PKW.
POLECAMY TAKŻE: