Minął rok od tragicznego pożaru przy ul. Wojciecha, w którym zginęło dwóch mężczyzn. Mieszkanie uprzątnięte tylko ze spalonych mebli znajduje się w ofercie ZBiLK „Mieszkanie za remont”
Pogorzelisko za 81 tysięcy
Otrzymaliśmy list z prośbą o zainteresowanie się tematem „lokali za remont” jakie proponuje mieszkańcom Miasto.
– Przeglądałem właśnie oferty ZBiLK na mieszkanie do remontu, szukamy czegoś razem z narzeczoną, gdyż sami teraz wynajmujemy mieszkanie i chcielibyśmy coś większego. To, co jednak znalazłam w ofercie ZBiLK… to brak słów. Takie właśnie rzeczy chce wciskać miasto. Mieszkanie jest przy ul. Wojciecha 15. Delikatnie mówiąc wstyd, że miasto coś takiego proponuje – pisze czytelnik
Sprawdziliśmy ofertę, mieszkanie przez rok od pożaru zostało tylko uprzątnięte z mebli. Nawet nie zdrapano sypiącego się sufitu, nie mówiąc o zbiciu tynków, które w takiej sytuacji jest standardem. Nikt nie oczekuje standardu deweloperskiego, ale są granice przyzwoitości.

Kosztorys remontu to wręcz kpina. Według niego remont tego lokalu to 81 tys. Biorąc pod uwagę, że trzeba przeprowadzić kapitalny remont, dodatkowo pojawiają się przykre niespodzianki już w rzeczonym kosztorysie, jak brak komina, to kwota jest niemożliwie zaniżona. Do tego kaucja i obowiązkowe ubezpieczenie na czas remontu! Znaczną część z tych kosztów będzie stanowił komin zewnętrzny. Szkoda, że takich cen i przeliczników nie stosuje urząd przy SBO.
Proponowanie takiego lokalu w ofercie “mieszkanie za remont”, nie świadczy dobrze o Mieście oraz tym, w jaki sposób traktuje się mieszkańców. Biorąc pod uwagę zasady i wymagania stawiane ewentualnym nabywcom w ramach tej oferty, należy ją rozpatrywać w kategorii absurdu.
Po pożarze powinny zostać wykonane podstawowe sprawy jak zbicie tynków i wymiana instalacji i to w ramach ubezpieczenia lokalu od zdarzeń losowych jak pożar i zalanie.
Do sprawy lokali za remont będziemy jeszcze wracać.

Polecamy także:
Szczecin: Rozkłady dla maluczkich
Dobra: Zakaz wstępu do lasu! Będą detonowane niewybuchy