Rozpoczynamy od 1/16 Fortuna Pucharu Polski gdzie tym razem spotkały się Pogoń Szczecin z Wisłą Płock. Mecz w loteryjnym rozstrzygnięciu (rzuty karne) zakończył się wynikiem 4:3. Wisła zdobyła punkt jako pierwsza w 19 minucie po błędzie bramkarza do pustej bramki mógł strzelić Mateusz Jankowski. Pogoń odpowiedziała w 31 minucie z rzutu karnego po strzale Kamila Drygasa. Potem spotkanie już nie porywało aż do loterii, w której szczęście uśmiechnęło się do Pogoni. Emocje Pucharowe dzięki Pogoni jeszcze przed nami. Czekamy na kolejne spotkanie w pucharowych rozgrywkach.
Siatkarki Chemika Police przegrały w Łodzi spotkanie z Budowlanymi Łódź 3:1. Sety: 18:25, 25:21, 25:13, 25:23. Siatkarki chemika po wygranych dwóch wcześniejszych meczach narobiły nadziei kibicom, niestety, Łodzinki były lepsze.
W II lidze piłki nożnej Błękitni Stargard podejmowali Znicz Pruszków 2:3 (0:2). Niestety Błękitni cały swój mecz gonili wynik i niestety nie udało się to. Tym trudniej było rywalizować w 10 kiedy to w 17 minucie boisko opuścił Krystian
Piąte z rzędu ligowe zwycięstwo odniosła drużyna trenera Tychowskiego. Świt Skolwin na wyjeździe pokonał w Janikowie tamtejszą Unię 2:0. Wygrana jest bardzo cenna. Sam mecz rozstrzygnięto w I połowie gdy w 30. minucie sędzia podyktował karnego za faul w polu karnym na Shumie Namagatsu. Skutecznym egzekutorem „11” był Adam Nagórski. Po kilku minutach ten sam zawodnik drugi raz trafił do siatki, wykorzystując podanie Adama Ładziaka.

Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni przegrali z Piotrkowianinem Piotrków Tryb. 19-30 (11-16). Szczecinianie nie mogli poradzić sobie w bramce z Arturem Kotem i niestety ze zmęczeniem, które narastało z każdą kolejną minutą.
Dla szczecinian to koniec maratonu, który rozpoczęli w ubiegłą niedzielę w Kaliszu. Niestety każdy z kolejnych trzech spotkań był przegrany, a ten dzisiejszy bolał najbardziej.