Policyjny pościg ulicami Szczecina. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekając przed policją wjechał w płot sądu. Okazało się, że był pod wpływem środków odurzających.
Dnia 24 marca b.r. dotarła do nas wiadomość od zaniepokojonego czytelnika, który zauważył zniszczony płot budynku Sądu Okręgowego w Szczecinie przy ul. Kaszubskiej.
Pod postem pojawiały się komentarze, które mogłyby świadczyć o policyjnym pościgu:
To było w nocy. Widziałem jak policja ścigała ten samochód na Narutowicza. Przy sądzie wjechał na chodnik, ściął kilka słupków i wylądował na płocie. Kilka sekund i nikogo nie było w samochodzie. Policja zaczęła poszukiwania – napisał Pan Marek.
Wczoraj przejeżdżałem obok, huk, smród palonej gumy, mnóstwo policji ( 6 radiowozów) , wjezdzali w Potulicką, szukali kierowcy bo chyba zwiał…. Nie wiem czy to był pościg ale prędkość mazdy sporą bo zasuwał od Narutowicza…. – skwitował Pan Jakub
W związku z zaistniałą sytuacją postanowiliśmy zaczerpnąć informacji od rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, który potwierdził przypuszczenia internautów:
Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i podjęto za nim pościg. Próbował ucieczki na piechotę, ale nieskutecznie, ponieważ finalnie został złapany. Okazało się, że był pod wpływem środków odurzających. Kierowca był już karany sądownie – informuje mł. asp. Ewelina Gryszpan.

Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego. Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Jagiellońskiej 61. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609. Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
POLECAMY TAKŻE:
Samolotem nad morze? PLL LOT stawiają na Szczecin
Rekordowa zbiórka pieniędzy Caritas i ogromna pomoc Kościoła dla Ukrainy