Szczecińscy policjanci odwiedzili placówki handlowe i targowiska miejskie. Sprawdzali warunki, w jakich przetrzymywane są karpie i czy pochodzą z legalnych źródeł.
Święta zbliżają wielkimi krokami, a wiele osób już przygotowuje się do wigilijnej kolacji. Jedną z tradycyjnie podawanych ryb jest oczywiście karp. Choć zwyczaje się zmieniają, część osób wciąż kupuje żywe zwierzęta.
O ich byt postanowili zadbać policjanci z Referatu Wodnego, którzy skontrolowali targowiska miejskie i stoiska rybne w placówkach handlowych. Podczas swoich wizyt sprawdzali m.in. w jakich warunkach przetrzymywane są karpie i czy pochodzą z legalnych źródeł.
– Pamiętajmy, zwierzęta też odczuwają ból! Przenosząc żywego karpia w torbie, jesteśmy zobowiązani zapewnić mu wystarczającą ilość wody i miejsca. Rybę należy uśmiercić humanitarnie, tak aby oszczędzić jej zbędnego bólu i stresu – apelują przedstawiciele ZKS KMP.
Funkcjonariusze przypominają, że ryby muszą mieć wystarczającą ilość wody. Podczas przewożenia należy zadbać o to, by były ułożone w naturalnej pozycji, w odpowiednio dużej torbie, która nie przylega do ich ciała. Czas transportu powinien być też możliwie najkrótszy.
– Apelujemy o kontakt pod numerem alarmowym 112 w przypadku ujawnienia złego traktowania zwierząt. Ustawa o ochronie zwierząt za znęcanie się nad zwierzęciem przewiduję karę do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku szczególnego okrucieństwa, kara ta wzrasta do 5 lat – mówią policjanci.
Polecamy także:
Szczecin: Przez kilka miesięcy znęcał się nad żoną i córką. 32-latek odpowie przed sądem
Pendolino „zamarzło” w Kołobrzegu