Dziś obchodzimy 42. rocznicę wyniesienia na Stolicę Piotrową pierwszego i jak dotąd jedynego Polaka. 16 października 1978 r. metropolita krakowski – Karol Wojtyła został papieżem przyjmując imię Jan Paweł II. Warto w takim dniu przypomnieć spotkanie, tak bliskie mieszkańcom Szczecina i regionu – wizytę Jana Pawła II w grodzie Gryfa 11 czerwca 1987 r.
Pielgrzymka Ojca Świętego do stolicy Pomorza Zachodniego to jedno z najważniejszych wydarzeń we współczesnej historii Szczecina. Papieską wizytę planowano już na 1983 r., choć władza „ludowa” patrzyła na taki zamiar niechętnie, Szczecin był jednym z tych „buntowniczych” miast, gdzie postawa zwykłych ludzi przysporzyła komunistom wiele kłopotów. Ostatecznie do wizyty w Szczecinie doszło w 1987 r.
W 1987 r. funkcjonariusze służby bezpieczeństwa i milicji, w ramach działań operacyjnych przed wizytą, zarekwirowali wiele transparentów z hasłami patriotycznymi i religijnymi, wydawnictwa podziemne, koperty i znaczki podziemnej poczty „Solidarności”, a także matryce, druki i szablony wykorzystywane m.in. do tworzenia plakatów – jak się później okazało, nie wszystkie materiały przechwycono (np. transparent z hasłem: „Wolność
i Pokój” przemycono jako brezent w noszach).
Jan Paweł II przyleciał około godziny 10.00 z Krakowa na lotnisko w Goleniowie, skąd helikopterem został przetransportowany na lotnisko w Szczecinie-Dąbiu. Tam,
w papamobile, przejechał na Jasne Błonia. Na Papieża czekał tłum wiernych (blisko 700 tys. osób), który gromadził się od godziny 2.00 w nocy.
Liturgia mszy świętej (którą Ojciec Święty koncelebrował wraz z 20 innymi kapłanami) odprawiona była w intencji rodzin ziemi pomorskiej i całej Polski. Homilia rozpoczęła się od słów, że „Cię nie opuszczę aż do śmierci” i dotyczyła małżeństwa oraz rodziny. Podczas mszy świętej Papież ukoronował figurę Matki Boskiej Fatimskiej. Na zakończenie Jan Paweł II powiedział: „Pragnę podziękować Szczecinowi, że nas powitał tak piękną pogodą, słońcem i wiatrem od morza. Dodał również: A widzę tutaj także wielu młodych ze Szczecina, niech dla was ten wiatr będzie także symbolem życia i zmagania się z różnymi uderzeniami, które przychodzą na człowieka od zewnątrz i od wewnątrz.”
Po zakończonej Eucharystii Jan Paweł II przybył na plac budowy Wyższego Seminarium Duchownego, gdzie wmurował kamień węgielny. Ojcu Świętemu zaśpiewał Szczeciński Chór Chłopięcy „Słowiki”, a także podano obiad przygotowany przez kadrę nauczycielską Technikum Gastronomicznego w Szczecinie. Po odpoczynku około godz. 16.00 Jego Świątobliwość udał się do bazyliki katedralnej pw. św. Jakuba. Tam odbyło się spotkanie
z duchowieństwem, alumnami, siostrami zakonnymi i członkami instytutów świeckich. Spotkanie zgromadziło blisko 2800 osób.
O godzinie 17.15 Jan Paweł II wyjechał na lotnisko w Szczecinie-Dąbiu, by z niego dotrzeć helikopterem na lotnisko w Goleniowie. Na lotnisku do żegnających przedstawicieli władz Papież skierował następujące słowa: „Dbajcie o ludzi, służcie Ziemi Szczecińskiej, bo to nasz wielki skarb.”
Warto przytoczyć jeszcze jeden cytat z historycznej wizyty Jana Pawła II w Szczecinie, które w tamtym czasie krzepiły i podnosiły na duchu:
Są różne gwałtowne wichry, są także uderzenia naszych różnych słabości. Trzeba się zmagać, aby zwyciężyć. Przypomnij tchnienie Ducha Świętego, które masz w sobie od chrztu, od bierzmowania nie po to, żebyś się przewracał za lada podmuchem, tylko po to, żebyś stał jak ten żeglarz i dopłynął.