Zmarł 21-letni obywatel Czech, który 31 października wypadł z balkonu kołobrzeskiego sanatorium. Druga ofiara wypadku, 23-letnia Słowaczka, przeszła poważną operację.
21-letni Czech zmarł po upadku z balkonu
Do tragedii doszło 31 października ok. godz. 9 w sanatorium uzdrowiskowym Bałtyk. 21-letni Czech i 23-letnia Słowaczka wypadli z balkonu na trzecim piętrze i uderzyli w betonową posadzkę. Całe zajście widział jeden z pracowników ośrodka, który natychmiast powiadomił policję i pogotowie. Oboje ranni w ciężkim stanie zostali przetransportowani do Regionalnego Szpitala w Kołobrzegu.
Niestety lekarzom nie udało się uratować życia 21-latka. Młody mężczyzna zmarł w czwartek (2 listopada). Jego znajoma przebywa na szpitalnym oddziale po bardzo poważnej operacji.
Co się stało w sanatorium?
Czech i Słowaczka zameldowali się w sanatorium 30 października, mieli wykupione dwie doby. Dzień przed wypadkiem udali się na wieczorny spacer. Po powrocie do ośrodka nie opuszczali już pokoju, nikt też ich nie odwiedzał.
Według wstępnych ustaleń prokuratury nie ma podstaw, by sądzić, że doszło do zabójstwa lub próby samobójczej. Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek.
Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Śledczy będą analizować zapisy monitoringu i dane z urządzeń elektronicznych, a także przesłuchają świadków. O wszczęciu postępowania poinformowano czeską i słowacką ambasadę. Niedługo w Kołobrzegu mają też zjawić się rodzice denata.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Szczeciński Jarmark Bożonarodzeniowy. Kiedy i gdzie w tym roku?
Wywabili go z mieszkania, pobili i okradli. Sprawcy rozboju przy ul. Langiewicza staną przed sądem