Wojsko, policja, straż pożarna to tylko niektóre ze służb obecnych podczas niedzielnej akcji „Wakacje z kropelką krwi”. Klub Honorowych Dawców Krwi Legion wraz z Muzeum Techniki Wojskowej zorganizowali ją, by w trudnym wakacyjnym okresie zwiększonego zapotrzebowanie na krew, uzupełnić braki. Nie jest to jedyny cel.
- „Bedzie to krew przeznaczona dla Mai Dąbrowskiej, czteroletniej dziewczynki, która tej krwi potrzebuje. Dziewczynka przebywa obecnie w szpitalu.” – mówi Artur Grobelko, organizator akcji i koordynator z Klubu HDK Legion przy I Kompanii Regulacji Ruchu w Szczecinie.
Wiele osób skorzystało z możliwości oddania krwi, a najmłodsi mieli okazję zasiąść za kierownicą wojskowej sanitarki, czy w izolatce więziennego auta. Swe podwoje otworzyło też Muzeum Techniki Wojskowej z bogatą kolekcją powojennych i popeerelowskich pamiątek.
- „Muzeum jest dostępne w wybrane weekendy. (…) Na naszej stronie www.stary-bunkier.pl można obejrzeć całe muzeum wirtualnie. Mamy dużo eksponatów. Broń strzelecka z okresu II Wojny Światowej po czasy współczesne, wyposażenie wojskowe, wyposażenie obrony cywilnej. Mamy nawet milicjanta i salę poświęconą „Solidarności”. – mówi Krystian Dorawa, dyrektor Muzeum Techniki Wojskowej w Szczecinie
Wśród eksponatów jest pojazd opancerzony SKOT – legenda polskiego przemysłu zbrojeniowego. Niestety unieruchomiony. To największy eksponat w zbiorach instytucji. Muzeum stara się pozyskać środki na jego renowację. Działająca jest za to centrala telefonii wojskowej Rokada z lat 50. Powstała na wypadek wybuchu III Wojny Światowej, by zachować łączność wewnątrz wojska. Ekspozycje wystawione są w kilkunastu pomieszczeniach i wzbudziły niemały entuzjazm wśród gości.
- „najbardziej podobają mi się ekspozycje sanitarne. Trochę się tym interesuję. W przyszłości chciałabym zostać pielęgniarką. Może wojskową.” – mówi jedna z najmłodszych osób odwiedzających muzeum.
„Wakacje z kropelką krwi” zakończyły się wczesnym popołudniem, jednak warto pamiętać, by dzielić się krwią nie tylko od święta.