Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci kuracjusza jednego z pensjonatów w Międzywodziu. Mężczyzna przebywał na turnusie rehabilitacyjnym, wózek na którym się poruszał zsunął się ze schodów. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
Sprawę śmierci 32-latka poruszaliśmy 31 lipca, to właśnie tego feralnego dnia doszło do śmieci mężczyzny. Jak się okazuje wysokość z jakiej zsunął się na ziemię, była naprawdę niewielka. Wynosiła bowiem około 30 centymetrów. Niestety niefortunny upadek schorowanego człowieka okazał się być śmiertelny w skutkach.
– Na miejsce zdarzenia oddelegowano dwie karetki pogotowia. Pacjent doznał urazu głowy, co spowodowało nagłe zatrzymanie krążenia. Mimo reanimacji prowadzonej przez dwa zespoły ratownictwa medycznego, pacjent zmarł w drodze do szpitala – poinformowała Paulina Heigel, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Mimo iż wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek, szczecińska prokuratura wszczęła śledztwo. Jest ono prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Kompletowany jest w tej chwili materiał dowodowy. Jest to standardowe postępowanie w takich przypadkach. Jednak w sytuacji kiedy pojawiają się niejasności co do okoliczności śmierci denata, jest ono konieczne. Nie oznacza to jednak, że komuś zostaną postawione zarzuty w przedmiotowej sprawie.
Polecamy także:
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Zginęło co najmniej 12 osób
Biedronki otwarte w niedziele? Czy jutro zrobimy zakupy w Szczecinie?