W piatek 19 marca o godzinie 20:30 miało miejsce spontaniczne wydarzenie zorganizowane przez środowisko kibiców z Pogoni Szczecin. Pogoń wygrała, był też doping i lekkie starcia z policją.
Około setka kibiców w piątkowy wieczór spotkała się przy stadionie, aby dopingować Pogoń Szczecin w meczu z Lechią Gdańsk. Nie zabrakło wielu emocji, gdyż kibice nie mogli dopingować Granatowo-Bordowych bezpośrednio od około roku. Tym razem okrzyki mające przynieść zwycięstwo Pogoni nie dobiegały ze stadionu, a z jednej z pobliskich ulic. Pomimo policyjnych blokad tłum portowców nie zaprzestawał śpiewać entuzjastycznych przyśpiewek.
Pogoń Pogoń Pogoń Gol….. i się stało
W 68 minucie bramkę strzelił Michał Kucharczyk. Zapewnił tym samym dzisiejszy sukces Pogoni. Dzięki zwycięstwu nad Lechią Gdańsk Portowcy mają osiem punktów nad czwartą pozycją , oznacza to, że mogą czuć się spokojnie na ligowym podium.
I tylko Pogoń Pogoń Szczecińska
Jak widać kibicowanie i doping nie poszło na marne. Szczecińska Pogoń wygrała
Doping i lekka przepychanka
Ostatecznie spod wejścia na stadion przy ulicy Mieczysława Karłowicza policja sukcesywnie spychała kibiców aż pod skrzyżowanie z ulicą Adama Mickiewicza. Tam właśnie doszło do lekkiej przepychanki. W rezultacie policja użyła gazu łzawiącego i pałek. Konsekwencją działań policji było sparaliżowanie gazem pieprzowym jednego z fanów Granatowo-Bordowych. Po przepychankach kibiców z policją i blokowaniu ulicy przez oddziały prewencji, nie zabrakło też wulgarnych haseł skierowanych przeciwko funkcjonariuszom.
Transmisja z drugiej połowy kibicowania [KLIKNIJ TUTAJ]