Obywatelski projekt „Tak dla rodziny, nie dla gender” poparło 150 tys. obywateli. W ramach inicjatywy zaproponowano ustawę upoważniającą do wypowiedzenia Konwencji stambulskiej i zastąpienie jej Międzynarodową Konwencją Praw Rodziny.
Według inicjatorów projektu Konwencja stambulska, pod przykrywką zwalczania przemocy wobec kobiet, niesie za sobą wiele zagrożeń dla rodziny. Jest to m.in. zobowiązanie do promowania w polskich szkołach „niestereotypowych ról płciowych”, a także posługiwanie się w treści aktu pojęciem „płci społeczno – kulturowej”, co może prowadzić do negacji konstytucyjnej tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny.
Zdaniem autorów rozwiązania przyjęte w Konwencji stambulskiej w żaden sposób nie przyczyniają się do poprawy sytuacji kobiet, które doświadczyły przemocy. Opierają się na błędnych , zideologizowanych przesłankach i całkowicie pomijają prawdziwe źródła przemocy, którymi są alkoholizm, rozpad więzi rodzinnych oraz seksualizacja wizerunku kobiet i dziewcząt w mediach.
Międzynarodowa Konwencja Praw Rodziny ma być dokumentem, który zagwarantuje kompleksową ochronę praw tej podstawowej komórki społecznej. Oparta ma być przede wszystkim na promowaniu zdrowej i wolnej od patologii rodziny, która ma być objęta szczególną opieką i ochroną ze strony organów władzy publicznej. Z drugiej strony Konwencja ma chronić przed nieuprawnioną ingerencją urzędników i gwarantować rodzicom prawa do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Zgodnie z polską Konstytucją umowy międzynarodowe, takie jak Konwencja stambulska mogą zostać wypowiedziane tylko za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie. Obywatelski projekt „Tak dla rodziny, nie dla gender”, zawierający w swojej treści tę zgodę, poparło ponad 150 tys. obywateli.