Niedziałające biletomaty to niestety codzienność w szczecińskich autobusach i tramwajach. Czy musimy opuścić pojazd, w przypadku gdy okaże się, że nie możemy zakupić biletu w automacie?
Trudności z zakupem biletu
Na trudności z zakupem biletu na przejazd komunikacją miejską zwracaliśmy już uwagę wcześniej. Pasażerowie często spieszą się i nie mają czasu na szukanie sklepu, w którym będą one dostępne. Wielu z nich nie posiada też aplikacji takich jak m.in. moBiLET czy SkyCash, co zresztą nie jest ich obowiązkiem.
Liczą natomiast, że zapłacą za przejazd w biletomacie, który znajduje się już w każdym autobusie i tramwaju. Najczęściej jednak okazuje się, że automat w ogóle nie działa, nie przyjmuje monet lub odrzuca transakcję kartą. W tej sytuacji większość osób zwraca się do motorniczego, u którego ma nadzieję nabyć bilet. Ci z reguły informują, że nie prowadzą sprzedaży.
Co w takiej sytuacji powinien zrobić pasażer? Opuścić pojazd i szukać w okolicy sklepu z biletami? Czy może jechać dalej?
„Przewoźnik nie wywiązał się z obowiązku”
Na drugą z opcji zdecydował się w marcu mieszkaniec Wrocławia. Jak informuje „Gazeta Wrocławska”, mężczyzna wsiadł do autobusu i chciał skorzystać z umieszczonego tam biletomatu. Gdy jednak przykładał kartę płatniczą do czytnika pojawiał się komunikat: „Transakcja nie powiodła się”. Powodem nie był brak środków na koncie, ale awaria sprzętu. Chwilę później do pojazdu wsiedli kontrolerzy, którzy nałożyli za niego karę za brak opłaty za przejazd.
Pasażer odwoływał się kilkukrotnie, jednak nic to nie dało i sprawa została przekazana do e-sądu. Ten z kolei wysłał mu nakaz zapłaty. Mężczyzna nie zamierzał się poddawać i wniósł sprzeciw, co skutkowało umorzeniem nakazu. Kilka miesięcy później został pozwany przez władze miasta.
Wyrok w sprawie zapadł 4 listopada.
„Sąd uznał, że żądanie opłaty dodatkowej jest całkowicie bezzasadne, ponieważ ja próbowałem zakupić bilet, a przewoźnik nie wywiązał się z obowiązku zapewnienia możliwości zakupu” – mówił pasażer w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”. Mężczyzna przyznał też, że nie zamierza na tym skończyć i chce walczyć o zadośćuczynienie.
Wrocławskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne nie odniosło się do wyroku, jednak biuro prasowe ratusza poinformowało, że miasto zamierza usprawnić system sprzedaży biletów.
Wyrok co prawda nie zapadł w Szczecinie, ale nie ma co ukrywać, że polskie sądy w praktyce stosują się do zasad systemu common law.
Polecamy także:
Szczeciński Marsz Niepodległości pod biało-czerwonymi flagami. „Łączmy się, a nie dzielmy!”
Szczecin: Ruszyła zbiórka dla ofiar wybuchu gazu w Żydowcach