Gospodarka Niemiec przeżywa dramatyczne osłabienie i znajduje się obecnie w najtrudniejszej sytuacji od wielu lat. Po kryzysie w sektorze produkcyjnym nadciąga teraz poważny kryzys w branży budowlanej.
Rok 2024 może okazać się dla niemieckiej gospodarki okresem krytycznym, zwłaszcza w sektorze budowlanym. Dane opublikowane przez Instytut Badań Ekonomicznych (DIW) oraz Instytut Badań nad Gospodarką (IFO) wskazują na kryzys w branży budowlanej, sugerując możliwość jego eskalacji do poziomu katastrofy.
Niezwykle pesymistyczne prognozy świadczą o braku optymizmu wśród przedsiębiorstw budowlanych. „Perspektywy na rok 2024 są dalekie od optymistycznych,” zauważył Klaus Wohlrabe, analityk IFO, cytowany przez Business Insider Deutschland.
Miasto Szczecin, ściśle związane z niemiecką gospodarką, oraz Polska, będąca kluczowym dostawcą części i komponentów dla niemieckiego przemysłu, mogą odczuć negatywne skutki tego spowolnienia. Istotne są tutaj wpływy na branżę motoryzacyjną, sektor maszynowy i producentów elektroniki, a także potencjalne problemy w transporcie.
Jako najważniejszy partner handlowy Polski, Niemcy odgrywają kluczową rolę w polskiej gospodarce. Spadek gospodarczy w Niemczech może mieć znaczący wpływ na polskich przedsiębiorców, z uwagi na to, że niemal 30% polskiego eksportu kierowane jest do tego kraju, co stanowi rekordowy udział.