Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że najczęstszą przyczyną rozwodów jest niezgodność charakterów małżonków. Według Fundacji Mamy i Taty jest to spowodowane brakiem przygotowań do małżeństwa. Ich zdaniem parom brakuje elementarnej wiedzy dotyczącej dynamiki związku, relacji interpersonalnych i sposobów rozwiązywania kryzysów. W dalszym etapie pożycia pojawia się także problem pogodzenia ról rodzinnych i zawodowych.
W 2021 roku, w celu umocnienia małżeństw, ruszą pilotażowe cywilne kursy przedmałżeńskie oraz druk podręcznika dla młodych małżonków. Planowane są również rozwiązania wspierające pogodzenie życia rodzinnego z zawodowym, korzystne zarówno dla pracowników, jak i pracodawców.
Badania Fundacji wskazują, że kursami przedmałżeńskimi objęte jest jedynie 55 % par w Polsce, które odbywają je przed ślubem kościelnym. Niestety przez wiele osób są one bagatelizowane, traktowane jako konieczność. Tymczasem refleksja nad małżeństwem okazuje się bardzo ważna. Nie jest to bowiem ulotny związek, ale – wedle ideałów – więź zawierana na całe życie. Warto więc poznać metody rozwiązywania konfliktów i sposoby podziału obowiązków w rodzinie.
Fundacja wydaje również podręcznik dla młodych małżonków, opracowany na podstawie tekstów zespołu złożonego z 8 ekspertów. Autorką jest dziennikarka z wieloletnim stażem małżeńskim i wielodzietną rodziną.
Zdaniem kobiety „miłość dużo załatwia, ale nie załatwi wszystkiego”. Małżeństwo wymaga dużo codziennej, żmudnej i niełatwej pracy. Młodzi ludzie nie są przygotowani na trudności i kryzysy, które ich czekają.
„W książce będzie bardzo dużo o dialogu. O tym, jak nauczyć się rozmawiać. Nie dlatego, żeby się nie kłócić, bo te kłótnie będą, one też nam pomagają poznać się lepiej i w jednych rodzinach jest więcej ekspresji, w innych mniej – to jest naturalna sprawa. Chodzi o to, żeby przygotować na trudności, pokazać, jak uniknąć kryzysu – ale też jak to oswoić. Powiedzieć, że kryzysy, kłótnie, to nie jest koniec świata, to jest nasze życie, nasza codzienność” – podkreśla autorka.
Zdaniem prezesa Fundacji, Marka Grabowskiego, wychowanie w niepełnej rodzinie ma negatywny wpływ na dzieci, które próbują odreagować stres związany z rozwodem rodziców poprzez drobne kradzieże, alkohol, narkotyki itp. Dlatego ważne jest by dawać rodzinom narzędzia pozwalające przetrwać kryzys.
„Dysponujemy np. wynikami badań przeprowadzonych w USA, z których wynika, że dzieci z rodzin rozbitych w porównaniu z rówieśnikami, którzy nie przeżyli rozwodu rodziców, mają o 2 lata krótsze wykształcenie, co przekłada się bezpośrednio na ich roczne dochody – na dziesiątki tysięcy dolarów. W skali makro oznacza to spadek PKB. Dlatego też istotne jest, by sami sędziowie rodzinni zwracali większą uwagę na to, jakie pary przychodzą i się rozwodzą, aby tych przedwczesnych, pochopnych decyzji o rozbiciu rodziny uniknąć” – mówi Marek Grabowski.
Fundacja Mamy i Taty pod koniec grudnia udostępni szczegółowe wyniki badań społecznych dotyczących godzenia ról rodzinnych i zawodowych. Jak przekonuje – to właśnie nieumiejętność godzenia tych ról powoduje stres, pogorszenie stanu zdrowia, konflikty i uzależnienia, które często prowadzą do rozwodu.