Jak już informowaliśmy, zbiórka dla Ingi Niedźwieckiej szczęśliwie dobiegła końca. Dziewczynka wraz z rodzicami w Lublinie oczekuje na podanie leku. Decyzją rodziców, grupa wspierająca Ingę została przekazana dla kolejnego potrzebującego dziecka, Filipka z chorym serduszkiem.
Inga już po pierwszych wstępnych badaniach, dzisiaj (w poniedziałek) oczekuje kolejnych badań i konsultacji z Panią doktor. Rodzice w pełni szczęścia, jeszcze nie dowierzają, że zbiórka się udała.
To się naprawdę dzieje! Ogromnie się cieszymy! Jesteśmy coraz bliżej podania leku. Zapraszam Was kochani do obserwowania fanpage’a Ingi, tam na bieżąco będziemy informować o dalszej sytuacji.
Wczoraj natomiast rozeszła się wiadomość od mamy Filipka, dziecka, któremu rodzice Ingi postanowili pomóc. Sami otrzymali ogromnie dużo wsparcia i teraz chcą wesprzeć innych w walce o zdrowie ich maleństwa.
Mama Filipa napisała wiadomość:
Kochana grupo. Do tej pory nie dowierzam, ale to się dzieje naprawdę. Odezwała się do mnie Paulina Turzyńska, mama #bohaterskiejIngi, która postanowiła przekazać grupę Ingusi dla Filipka. Kiedy zobaczyłam wiadomość, radości nie było końca. To dla Filipka ogromna szansa i za tę szansę jesteśmy ogromnie wdzięczni. DOBRO naprawdę wraca.
Pamietam jak u Kajtusia wylicytowaliśmy butelkę, z której pije teraz Filipek, następnie to Kajtuś pomagał Indze, a ciocia Filipka malowała obrazy na licytacje dla Ingusi. teraz to Inga pomaga Filipkowi. To jest naprawdę NIESAMOWITE.
Tym samym grupa dla Ingi niedługo stanie się drugą grupą licytacyjną dla Filipka. Kto chce pomóc Filipkowi, może na bieżąco brać udział w akcjach, które będą ogłaszane na grupie Ingi. Na razie jeszcze wszystkie licytacje trwają bez zmian na grupie Okaż SERCE dla Filipka – licytacje
Jeszcze raz bardzo dziękuję Paulinie za okazane serce, mam nadzieje, że i nam się uda, tak jak i udało się Ingusi.
O obecnej sytuacji Filipka opowie najlepiej mama, a my zachęcamy również do wspierania Filipka walczącego o życie.
#dobrowraca #pomaganiejestfajne #lwieserceFilipka
Polecamy także:
Prof. Magdalena Środa: „Można mieć tylko nadzieję, że gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło”
Szczecin: Pewna wygrana Pogoni przed własną publicznością
Szczecin: Młody piłkarz Pogoni na celowniku Liverpool FC