Do niecodziennej i bardzo groźnej sytuacji doszło na autostradzie A2. Mężczyzna poruszający się Fiatem 500 na niemieckich numerach rejestracyjnych postanowił użyć broni podczas jazdy. Kierujący miał przez otwarty dach auta strzelać w powietrze. Jego poszukiwania służby prowadziły na terenie trzech województw, ale finalnie udało się go zatrzymać na jednym z MOP-ów w Gryfinie.
Szokujące zdarzenie rozpoczęło się w poniedziałek na pograniczu powiatu szamotulskiego i międzychodzkiego w województwie wielkopolskim. Uczestnicy ruchu zgłosili służbom, iż kierujący czarnym Fiatem 500 w pewnym momencie postanowił wyprzedzić na podwójnej ciągłej kilka innych samochodów, by następnie przez otwarty dach samochodu użyć broni. Kierowca podniósł w górę rękę i oddał strzały w powietrze, a następnie z dużą prędkością oddalił się w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego.
Komunikaty o wydarzeniu bardzo szybko zostały przekazane do wszystkich sąsiedzkich jednostek policji. Koordynacji poszukiwań, które objęły również województwo lubuskiego i zachodniopomorskie, podjął się oficer dyżurny z Gorzowa Wlkp. Samochód sprawcy zajścia, funkcjonariusze z Gryfina dostrzegli na jednym z MOP-ów.
Dzięki odnalezieniu poszukiwanego Fiata, mundurowym bardzo szybko udało się zatrzymać również podejrzanego. Okazał się nim wcześniej nienotowany 37-latek. Auto, którym poruszał się nieodpowiedzialny kierowca prawdopodobnie nie pochodzi z kradzieży, bowiem nie figuruje ono jako utracone na terenie Niemiec. Podczas przeszukania, policjanci ujawnili znajdujący się w pojeździe gazowy pistolet Glock 17, na który posiadacz nie miał zezwolenia.
Mężczyzna usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni oraz przywłaszczenia samochodu. Szokujące incydenty, których dopuścił się na drogach będą rozpatrzone przez prokuraturę i sąd w osobnych postępowaniach.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
POLECAMY TAKŻE:
Kapitan Pogoni odejdzie z klubu? Sensacyjne doniesienia o możliwym transferze Damiana Dąbrowskiego
Porzucona kobieta chciała dokonać aborcji. Od tego pomysłu odwiodła ją Fundacja Małych Stópek