Bogna Czałczyńska publicznie kpiła ze świętych relikwii błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego. Czy aktywistka, która tak dużo mówi o tolerancji, przeprosi za swoje słowa?
Domaga się tolerancji, której sama nie okazuje
Bogna Czałczyńska to pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza ds. kobiet i równego traktowania. Od lat walczy m.in. o legalną aborcję, prawa osób LGBT i tolerancję. Okazuje się jednak, że sama ma problem z tolerancją wobec osób wierzących. Dała temu wyraz komentując artykuł o relikwiach błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego, które trafiły do pierwszego na świecie Sanktuarium poświęconego Prymasowi Tysiąclecia w Kobylance.
„Wszyscy się cieszymy, że święty włos przybył i zmieni oblicze tej ziemi. Amen” – napisała Bogna Czałczyńska.
Później zaczęła dyskutować z innymi użytkownikami: „No i kto wie, ile miał włosów? Zębów i… Są jeszcze relikwie drugiego stopnia — szaty, nakrycia głowy, kapcie i tak dalej. Rzeczy, których dotyka święty, też są święte”. Jeden z internautów zapytał: „Prezerwatywy też?”. „Chyba nie ma wyjątków” – odpisała pełnomocnik marszałka Geblewicza.
Aktywistka ma przeprosić
Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu wystąpiła do marszałka województwa zachodniopomorskiego z apelem o rozwiązanie stosunku pracy z Bogną Czałczyńską.
„OSOBA, KTÓREJ PRACĄ ZA PUBLICZNE PIENIĄDZE JEST DBAŁOŚĆ O RÓWNOŚĆ I NIEDYSKRYMINACJĘ UMIESZCZA W INTERNECIE WPISY, KTÓRE MOGĄ RANIĆ OSOBY, KTÓRE WYZNAJĄ WIARĘ KATOLICKĄ” – napisano wówczas.
Dziś Fundacja otrzymała odpowiedź, w której przyznano, że komentarz był „mało elegancki i niefortunny” oraz poinformowano, że marszałek odcina się od prezentowanych poglądów, które są prywatną sprawą jego podwładnej.
Olgierd Geblewicz zobowiązał jednak swoją pełnomocnik do złożenia wyjaśnień, a także zalecił jej przeproszenie wszystkich tych, którzy mogli poczuć się dotknięci wypowiedzią.
Marszałek @OGeblewicz zalecił swojej pełnomocnik ds. równości Bognie Czałczyńskiej przeproszenie wszystkich tych, którzy mogli poczuć się dotknięci jej wypowiedzią. Kpiła z relikwii bł. kard. Wyszyńskiego, dewastowanie kościołów porównywała do malowania Znaku Polski Walczącej. https://t.co/1YrLjbhRWj pic.twitter.com/9OhNOZkId7
— Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu (@OMAntypolonizmu) October 20, 2021
Bogna Czałczyńska i jej walka z Kościołem
To jednak nie pierwszy taki wybryk szczecińskiej aktywistki. Wcześniej publicznie popierała ataki na kościoły.
Gdy zdewastowano świątynię przy ul.Wieniawskiego, nazwała ten akt wandalizmu „afiszem do walki o prawa człowieka”. Porównała go też do malowania znaku Polski Walczącej za czasów okupacji niemieckiej.
Bogna Czałczyńska jest zawodową aktywistką skrajnie lewicowych organizacji, "pełnomocniczką ds. równego traktowania" przy @OGeblewicz z PO. Zdewastowany kościół nazwała "afiszem do walki o prawa człowieka"
Przestępcze wybryki LGBT porównała do rysowania na murach Polski Walczącej pic.twitter.com/au8Ju9vWUR— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 10, 2020
Polecamy także:
Dramatyczny mecz Pogoni Szczecin. Kończymy przygodę z „młodzieżową Ligą Mistrzów”[RELACJA]
Nowe Warpno: Odnaleziono macewę dziadka mistrza świata w szachach [FILM]