Wczoraj po godzinie 18 na plaży przy molo w Międzyzdrojach rozgrywały się dantejskie sceny. Niestety po raz kolejny do tragedii doszło po alkoholu.
Według informacji świadków zdarzenia, mężczyzna wszedł do wody podczas sztormu i najprawdopodobniej stracił przytomność, co poskutkowało zatrzymaniem krążenia. Akcje ratunkową rozpoczął przebywający na wypoczynku ratownik górniczy do którego dołączył burmistrz Międzyzdrojów Pan Mateusz Bobek .
W rozmowie z naszą redakcją powiedział
Akurat mieliśmy przy molo małą uroczystość – Spotkania Artystyczne Seniorów. to święto pełne uśmiechu muzyki i ludzi, którzy dają przykład jak się bawić, tańczyć i cieszyć się życiem. Na zakończenie odtańczyliśmy z seniorami poloneza. Potem z rodziną udałem się na spacer. Zobaczyłem jadących strażaków z łodzią na przyczepie i już wiedziałem, że ktoś tonie w morzu. Taki kontrast do tego co jeszcze przed chwilą się działo. Jako, że zanim zostałem burmistrzem byłem ratownikiem WOPR więc szybko udałem się na plażę. Tam już pomocy udzielał jakiś mężczyzna, dołączyłem do niego i do czasu przyjazdu ratowników wspólnie wykonywaliśmy RKO (Resuscytacja Krążeniowo-Oddechową).
Niestety pomimo ponad 30 minutach reanimacji nie udało się uratować młodego człowieka.
Na miejsce zadysponowano 4 zastępy straży PSP oraz OSP , pogotowie ratunkowe , policje WOPR oraz śmigłowiec pogotowia ratunkowego. Po stwierdzeniu zgonu na plażę przyjechał również prokurator, który przejął sprawę i prowadził swoje czynności na miejscu zdarzenia.
W tym roku na plaży w Międzyzdrojach ratownicy interweniowali przeszło 200 razy. I choć sezon zakończył się 15 września, jak widać ciągle ryzykantów nie brakuje, a kąpiel niestety może skończyć się tragicznie. Zwłaszcza w czasie sztormu. Niestety po alkoholu wyłącza się właściwa ocena ryzyka, a kąpiel w tym stanie w większości przypadków kończy się tragicznie.
Na pewno postawa obu panów zarówno ratownika górniczego jak i burmistrza Międzyzdrojów zasługuje na docenienie i nagłośnienie. Bardzo ważne jest by widząc nieszczęśliwie zdarzenie jak najszybciej udzielić pomocy. Obu panom dziękujemy za zaangażowanie.
Polecamy także:
Matecki zachęca: „Warto pójść na te wybory, oddać swój głos”
Ustawa #StopLGBT ponownie w Sejmie
Szkoda, że nie napisano, kto tego Pana z morza ratował i na brzeg wytargał- 51-letnia kobieta w brązowej skórzanej kurtce na zdjęciu, jako jedyna z tłumu gapiów weszła do wody i ratowała wówczas tonącego. Dziękuję za wyrazy uznania! PS Pan Burmistrz pojawił się ok. godziny 18:45 na plaży. Ten człowiek zaczął tonąć o 18:10, o godzinie 18:18 wyciągnęłam ja osobiście, bez pomocy setki gapiów, tego człowieka na brzeg, wołając o pomoc, bo po przepłynięciu 30 metrów z topielcem w ramionach, przy wzburzonym morzu nie miałam już siły sama wydostać go z wody. Wszyscy tylko się patrzyli i bali zamoczyć spodnie. A teraz Pan Burmistrz jest bohaterem? Paranoja
Bo nikt nie przekazał tej informacji. Jeżeli to czyta prosimy o kontakt.