Autorzy projektu chcieli, aby aborcja była dostępna dla każdego do końca 12. tygodnia ciąży i finansowana przez NFZ. Sejm jednak nie przychylił się do tego pomysłu.
Odrzucenia projektu chciało 265 posłów: 225 z PiS, 19 z Koalicji Polskiej, 10 z Konfederacji, 4 z Porozumienia, 2 z Polski 2050, 2 z Kukiz’15, 1 z koła Polskie Sprawy, 1 z KO i 1 niezrzeszony.
Przeciw głosowało 175 parlamentarzystów: 120 z KO, 44 z Lewicy, 6 z Polski 2050, 3 z PPS, 1 z PiS i 1 z Kukiz’15.
4 osoby wstrzymały się od głosu.
Sejm odrzucił haniebny projekt liberalizujący aborcję! Cała @SolidarnaPL głosowała za życiem! ???????? https://t.co/zSDZRTxmWD
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) June 23, 2022
Sejm zagłosował właśnie za odrzuceniem haniebnego projektu środowisk lewackich ws. zabijania nienarodzonych dzieci.#ProLife pic.twitter.com/whdEUA6Ndk
— Krystian Kamiński ???????? (@K_Kaminski_) June 23, 2022
Projekt zakłada możliwość przerywania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania w ramach świadczeń finansowanych przez NFZ. W niektórych przypadkach ma to być dopuszczalne też do 24. tygodnia (np. ciąża jest następstwem czynu zabronionego), a czasami nawet po 24. tygodniu (gdy „stwierdzone u płodu nieprawidłowości uniemożliwiają późniejszą zdolność płodu do życia poza organizmem osoby w ciąży”)! Według przedstawionych założeń, decyzję o aborcji może podjąć samodzielnie każda osoba, która ukończyła 13. rok życia – nie jest wymagana pisemna zgoda jej rodzica lub opiekuna prawnego.
Polecamy także:
Aborcja bez granic? Pierwsze czytanie kontrowersyjnego projektu ustawy
„Niedokończone Msze Wołyńskie”. Pełna sala na wartościowej konferencji w Szczecinie