Robot trafił do Kliniki Neurochirurgii i Neurochirurgii Dziecięcej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 PUM w Szczecinie. Będzie wspierał lekarzy w operacjach m.in. kręgosłupa i mózgu.
Robot neurochirurgiczny posiada niesamowite możliwości, które znacznie ułatwią pracę lekarzy i pozwolą skutecznie leczyć pacjentów szczecińskiego szpitala. Nowe technologie skracają czas operacji, zmniejszają ich inwazyjność i zwiększają precyzję wykonywanych zabiegów.
Podczas uroczystej inauguracji pracy robota w placówce podkreślono, że innowacyjny sprzęt jest bardzo pomocny, jednak najważniejsza jest wiedza i umiejętności lekarzy. Nie da rady bowiem obsługiwać go bez wykształcenia i doświadczenia medycznego.
– Na kanwie szerokiej dyskusji o jakości kształcenia przyszłych polskich medyków bardzo wyraźnie podkreślamy jak ważne są kompetencje i umiejętności w procesie kształcenia, m.in. po to, by móc skutecznie korzystać z postępu technologicznego – mówił wiceminister zdrowia Piotr Bromber.
– Dzisiejsze wydarzenie jest tylko potwierdzeniem, że Pomorski Uniwersytet Medyczny jest wiodącym uniwersytetem jeśli chodzi o umiejętność kształcenia, ale także umiejętności wykorzystywania nowoczesnych technologii – dodał.
Robot ma służyć do przeprowadzania skomplikowanych zabiegów u osób z chorobami kręgosłupa i mózgu. Ma stać się także ważnym narzędziem dla pacjentów onkologicznych.
– Idea pozyskania robota neurochirurgicznego ujęła mnie dlatego, że może nam także jeszcze bardziej pomóc w leczeniu pacjentów urazowych, jako że jesteśmy wiodącym w Polsce i jedynym w regionie centrum leczenia urazów. Jednakże, znając ambicje prof. Sagana nadmienię tylko, że już niebawem dzięki temu urządzeniu przeprowadzane będą także operacje onkologiczne mózgowia. To drugi zakres chorobowy, w którym chcemy być wiodącym centrum leczenia – wskazał dyrektor SPSK-1 PUM dr Konrad Jarosz.
– Informacja przekazywana do robota neurochirurgicznego jest bardzo skomplikowana, bowiem chirurg wykorzystuje w operacji nie tylko obraz, ale również kwestie spoistości guza czy zmiany chorobowej, jej gęstości czy krwawliwości. Trudności przeniesienia tych informacji bardzo opóźniały rozwój robotyzacji w neurochirurgii. Pierwszy raz w neurochirurgii wykorzystano robota przemysłowego w roku 1985, ale dopiero w 2014 roku powstał pierwszy robot komercyjny. Dlatego my dziś, niewiele lat później, bardzo cieszymy się z posiadania tego urządzenia i doceniamy jak ważne jest ono dla naszych pacjentów i efektów ich leczenia – podkreślił prof. Leszek Sagan.
Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 PUM w Szczecinie nabył robota dzięki dotacji w wysokości 7 968 408,50 zł z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Polecamy także:
Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy. Badanie alkomatem wykazało prawie 4 promile
Kino Zamek w Szczecinie z ciekawymi propozycjami na marzec 2023