Przez wiele lat była w miejskiej niełasce. Urzędnicy wydawali się nie mieć pomysłu, co z nią zrobić. W końcu w 2018 roku rozpoczęto jej remont. Dziś wielkie otwarcie Willi Lentza.
W Szczecinie zawsze mieszkano z klasą
Willa Lentza powstała w latach 1888-1889 w eklektycznym stylu II Cesarstwa, według projektu Maxa Drechslera dla Augusta Lentza, dyrektora Szczecińskiej Fabryki Wyrobów Szamotowych. Przez pierwsze dwa powojenne lata willę zajmowały wojska radzieckie. W latach 1947-1949 znajdowała się tu delegatura administratury apostolskiej Kościoła Katolickiego z siedzibą w Gorzowie Wielkopolskim. W latach 1950-2008 willa należała do Pałacu Młodzieży.
Przez pewien czas działała w niej instytucja „Szczecin 2016”, a po jej likwidacji budynek wrócił w październiku 2011 roku do zasobów miasta i od tego czasu stała pusta.
ZBILK tylko dozorował
Willa Lentza przez ten czas była zarządzana przez Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych w Szczecinie. Od tego czasu działania ZBiLK polegały na stałym dozorze budynku, niewielkich pracach konserwacyjnych, które miały na celu utrzymanie willi w odpowiednim stanie technicznym.
Naprawiane i usuwane były drobne usterki techniczne: uszkodzona rynna, nieszczelna rura w jednej z instalacji, uszkodzone drzwi wewnętrzne czy jedno z okien. Miesięczny koszt dozoru willi przed remontem wynosił około 3500-4000 zł.
O remont Willi zabiegali radni z komisji ds. kultury oraz środowisko kulturalne Szczecina. Wiadomo było, że ze względu na zabytkowy charakter nie uda się mocno przebudować tego obiektu. Nawet w takim wypadku, wewnątrz jest scena, są sale, które nadają się na wystawy, spotkania czy mniejsze wydarzenia artystyczne. Z tego powodu wielu osobom nie podobało się, że budynek stoi odłogiem i nic się w nim nie dzieje. Za to generuje koszty.
Dziś nastąpiło jej otwarcie, wiele wydarzeń i atrakcji zaplanowano na weekend. Z powodu obostrzeń obowiązują darmowe wejściówki, które niestety rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Obecny na otwarciu Tomasz Raczek skomentował z uznaniem Willę:
Ten budynek udowadnia to, o czym już się mówiło w świecie, że w Szczecinie mieszkało się z klasą.
Czy inne Wille doczekają się należnego im remontu? Może następna będzie Willa Ottona Strutza na Gocławiu?
Wkrótce więcej zdjęć z wydarzenia, śledźcie nasz fanpage na Facebooku.
Polecamy także:
Szczecin: 34 lata temu Papież odwiedził nasze miasto
Świnoujście: Mecze EURO 2020 w Amfiteatrze? Jest propozycja radnych
Szczecin: Premier Morawiecki o Polskim Ładzie dla Pomorza Zachodniego