Nadzwyczajne zebranie Rady Miejskiej.
DZIECI TO NIE BIZENS
– mówiła przedstawicielka Rady Rodziców ze Szkoły Podstawowej imienia Leśników Polskich w Piasku.
Z dość bezpośrednim pytaniem do burmistrza zwróciła się przedstawicielka Związków Zawodowych Nauczycielstwa Polskiego.
Panie burmistrzu, czy może pan zagwarantować, że nauczyciele z piasku uzyskają zatrudnienie w szkole w cedyni. czy wszyscy nauczyciele uzyskają zatrudnienie?
Odpowiedź była dość lakoniczna
Będziemy starać się by tak się właśnie stało.
Prócz osób z bezpośredniego środowiska szkoły i związkowców, głos zabrali również radni. Niewątpliwie, w szeregach radnych brak jest porozumienia. Niektórzy punktowali burmistrzowi Zarzyckiemu rozjeżdżanie się z tym co obiecywał w czasie kampanii wyborczej, a tym co aktualnie dzieje się w Gminie Cedynia.
Ciekawą sprawą wydaje się sprawa konfliktu, który wynika chyba jedynie z używanych przez poszczególne osoby wyrażeń. Głos w tej sprawie zabrała dyrektor cedyńskiej szkoły podstawowej – Pani Monika Nawrot. Zarzucała ona krzywdzące nazywanie szkoły w Cedyni „niebezpieczną”. Również tutaj główne skrzypce odgrywało bezpieczeństwo dzieci, nieobecne ponoć w cedyńskiej szkole.
Przy dobrej wierze i współpracy, w cedynskiej szkole zatrudnienie znajdą również nauczyciele z piasku.
– mówiła Pani Dyrektor.