Marcin K. sam wytwarzał materiały wybuchowe, których chciał użyć w ataku terrorystycznym. Inspirowała go historia m.in. Andersa Breivika.
Marcin K. należał do ekstremistycznej grupy, która funkcjonowała do 10 listopada 2019 roku. Jej członkowie planowali dokonanie ataku terrorystycznego z wykorzystaniem materiałów wybuchowych na miejsca zamieszkiwane przez społeczność islamską.
W swojej działalności wzorowali na zamachach Andersa Breivika, który zabił 77 osób w Norwegii oraz Brentona Tarranta skazanego za zabójstwo 51 ludzi w Nowej Zelandii.
Postępowanie prowadziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie. W trakcie przeszukań wielu miejsc na terenie województwa mazowieckiego, zachodniopomorskiego i podkarpackiego ujawniono duże ilości materiałów wybuchowych, broń palną, amunicję, osiem fiolek z silnie toksycznymi chemikaliami oraz 170 publikacji o przygotowywaniu materiałów wybuchowych.
Prokuratura oskarżyła Marcina K. o sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz nielegalne posiadanie i wytwarzanie broni palnej.
Sąd Okręgowy w Warszawie uznał oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów. Został skazany na karę 5 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 50 stawek dziennych po 30 zł.
Polecamy także:
Szczecin: Pogorzelisko w ofercie ZBiLK
Szczecin: Szkoła pozbawia niezaszczepione dzieci dostępu do edukacji?