Pracownicy Biedronki wnioskują o dodatek do wynagrodzenia. Uzasadniają go stałym narażaniem zdrowia i życia.
Związki zawodowe, w imieniu pracowników, wystąpiły z wnioskiem do Jeronimo Martins Polska S.A. o dodatki do pensji w kwocie 1500 złotych brutto dla każdego pracownika. Nie ma być to kwota wypłacona jednorazowo, ale dodatek do comiesięcznej pensji na okres trwania pandemii. Wnioskodawcy uzasadniają podwyżkę pełnieniem obowiązków pracowniczych z narażeniem zdrowia i życia.
Związki podkreślają, że podejmują działania w związku z licznie napływającymi wnioskami pracowników o podjęcie interwencji.
„Działalność, którą realizuje JMP S.A. gwarantując zaspokojenie potrzeb ludności w sposób ciągły i nieprzerwany ze względu na charakter prowadzonej działalności biznesowej i handlowej powoduje, że ryzyko transmisji Covid – 19 wśród pracowników niezaprzeczalnie rośnie i zasadnym jest podjęcie próby zrekompensowania tego narażenia dodatkowym wynagrodzeniem” – czytamy w piśmie.
NSZZ „Solidarność” w JMP S.A. Biedronka twierdzi, że podobne praktyki są stosowane na całym świecie, a pracownikom wypłacane są dodatki do wynagrodzenia za pracę w dobie pandemii.
W innym piśmie Zakładowe Organizacje Związkowe zaapelowały o wzmożenie reżimu sanitarnego w sklepach sieci „Biedronka”. Postuluje się m.in. zaniechanie przenoszenia pracowników między marketami, wprowadzenie obowiązku mierzenia temperatury ciała pracowników przed podjęciem pracy oraz testowanie pracowników na koszt pracodawcy.
Pod wnioskami do władz spółki podpisały się: Organizacja Zakładowa nr 922 NSZZ „Solidarność” w Jeronimo Martins Polska S.A., Komisja Zakładowa „Solidarność 80” w Jeronimo Martins Polska S.A. i Komisja Międzyzakładowa WZZ „Sierpień 80” w Bydgoszczy.