Zmiany w sądownictwie mają usprawnić cały system. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje przyśpieszyć postępowania i wprowadzić rozprawy on-line, które nie będą wymagały stawiennictwa w budynku sądu.
Sędziowie wrócą do orzekania
Istotną zmianą jest ograniczenie biurokracji i likwidacja niektórych stanowisk funkcyjnych. Minister Zbigniew Ziobro podkreślił, że nie chodzi tu o usuwanie sędziów.
–Co trzeci sędzia w Polsce jest dziś prezesem, przewodniczącym wydziału albo pełniącym inne biurokratyczne funkcje. Wielu obywateli dzieli od najbliższego sądu ponad sto kilometrów. Wprowadzimy zmiany, dzięki którym sędziowie zamiast zarządzać, będą sądzić, a obywatele uzyskają dostęp do sądu nawet we własnym telefonie. To fundamentalne zmiany, które całkowicie zmienią polskie sądownictwo – powiedział.
Ponad dwa z trzech tysięcy sędziów funkcyjnych wróci do zwykłego orzekania. Dotychczas zdarzały się nawet przypadki, że w niektórych sądach wszyscy sędziowie zajmowali się zarządzaniem, a obywatele bardzo długo czekali na załatwienie swoich spraw.
Nowa struktura sądów
Zmieniona zostanie także struktura sądów. Nastąpi odejście od podziału na sądy apelacyjne, okręgowe i rejonowe, a zamiast tego działać będą sądy regionalne i okręgowe. Nie ma się to jednak wiązać z likwidacją jakiegokolwiek sądu, mają się znajdować w blisko 350 miejscowościach na terenie całej Polski. Sprawy, które obywatele dotąd kierowali do sądów okręgowych w dużych miastach, teraz będą mogli załatwić w dawnych sądach rejonowych, a więc takich, które znajdują się w każdym powiecie.
Sędziowie będą też równomiernie obciążani pracą. Obecnie sędzia sądu rejonowego ma przydzielane rocznie nawet 1300 spraw, a sędzia sądu apelacyjnego zaledwie 300.
Gminne punkty sądowe
To zmiana, która ma ułatwić obywatelom dostęp do sądu. Punkty powstaną we wszystkich gminach i będą miejscami, w których mieszkańcy będą mogli wziąć udział w zdalnych rozprawach, a także uzyskać informacje o stanie sprawy.
To jednak rozwiązanie dla tych, którzy mają ograniczony dostęp do internetu lub nie potrafią sprawnie posługiwać się urządzeniami mobilnymi. Pozostali będą mogli załatwiać sprawy przy użyciu smartfona.
Zmiany dla sędziów
Ministerstwo Sprawiedliwości dostrzega rażące dysproporcje w zarobkach sędziów. Dochodzi do sytuacji, że zarobki osób o takim samym stażu różnią się nawet o 4 tys. zł. Pensje szeregowych sędziów mają ulec podwyższeniu.
Każdy z sędziów będzie przechodził procedurę nominacyjną tylko raz i stanie się po niej sędzią sądu powszechnego uprawnionym do orzekania w obu instancjach. Będzie mógł być przeniesiony do sądu wyższej instancji jedynie po zdobyciu odpowiedniego doświadczenia zawodowego, a nie dzięki osobistym koneksjom. Taka zmiana uniezależni go od polityków, Krajowej Rady Sądownictwa, a także środowiska sędziowskiego.
Zwykli pracownicy z szansą na rozwój
Reforma sądownictwa zakłada również szereg zmian dla ponad 30 tys. pracowników sądów. Ministerstwo zapewnia, że nie ma w planach redukcji etatów, chce natomiast podnieść rangę osób tam zatrudnionych. Mają stać się funkcjonariuszami publicznymi i móc w pełni wykorzystywać swój potencjał. Będą mogli zostać m.in. koordynatorem ds. mediacji czy współpracy międzynarodowej i praw człowieka, co dotychczas było zastrzeżone jedynie dla sędziów.
Polecamy także:
Szczecin: Węzeł Głębokie, oddany do użytku bez parkingu
Wystawa „Odmienność polskich losów Szczecina 1945 – 1946” w Sejmie