Skuteczna interwencja radnego Mateckiego. Miasto usunie pomnik rosyjskiej okupacji?
Trwa usuwanie komunistycznych symboli ze Szczecina. O tej sprawie i interwencjach radnego Dariusza Mateckiego w zakresie likwidacji spuścizny po rosyjskiej okupacji pisaliśmy już wielokrotnie. Są pierwsze rezultaty - jeden z pomników może zostać wkrótce usunięty. Zadecydują o tym radni na najbliższej sesji Rady Miasta.
Pomnik Poległym w Walce o Wyzwolenie Dąbia został wzniesiony w 1962 r. dla upamiętnienia żołnierzy radzieckich poległych w marcu 1945 r., w czasie walk o wyzwolenie wschodnich dzielnic Szczecina. Bardzo prawdopodobne, że już niedługo zostanie zdemontowany. Na gruncie ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu niedopuszczalne jest tolerowanie w przestrzeni publicznej niepodległego państwa, obiektu propagandy totalitarnej, będącej narzędziem indoktrynacji i zniewolenia narodu.
W tej sprawie interweniował radny Solidarnej Polski Dariusz Matecki. Przytoczymy wpis, który umieścił w mediach społecznościowych, gdzie obszernie opisał działania zmierzające do usunięcia rosyjskiej symboliki z przestrzeni miejskiej Szczecina: „Usuwanie sowieckich symboli w mieście, w którym prezydent zatrudnia, jako swojego doradcę, byłego prezydenta z czasów stanu wojennego – nie jest łatwe. Piotr Krzystek mógł usunąć wszystkie komunistyczne symbole już kilkanaście lat temu, nie zrobił tego.
Pierwsze rzeczywiste ruchy wykonał kiedy weszła w życie ustawa dekomunizacyjna autorstwa rządu Zjednoczonej Prawicy (2017 rok), po której usunięto między innymi Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej. Wówczas zemścił się na szczecińskich konserwatystach i plac po pomniku nazwał imieniem człowieka, który składał kwiaty na grobach sowieckich żołnierzy – Pawła Adamowicza. Zresztą sam Piotr Krzystek jeszcze w 2021 roku składał kwiaty pod Pomnikiem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, czyli pod pomnikiem rosyjskiego kłamstwa historycznego eliminującego z II wojny światowej lata mordu katyńskiego, czy wywózek Polaków na Syberię.
Postanowiłem dokończyć to co powinno zostać wykonane po 1989 roku i pomóc administracji Piotra Krzystka w dekomunizacji przestrzeni publicznej. Na konferencji prasowej z Bartłomiej Ilcewicz zapowiedzieliśmy zbiórkę podpisów pod obywatelskimi inicjatywami uchwałodawczymi w celu usunięcia ze Szczecina trzech sowieckich pomników:
➔ Pomnik Braterstwa Broni Żołnierzy Polskich i Sowieckich;
➔ Pomnik uczestników tzw. Wojny Ojczyźnianej 1941-1945;
➔ Pomnik radzieckich żołnierzy „Poległym w walce o wyzwolenie Dąbia”.
Podpisy zebrałem – złożyłem w Urzędzie Miasta i na najbliższej sesji Rady Miasta będziemy głosować nad tymi uchwałami. W międzyczasie środowisko prezydenta złożyło własny projekt uchwały – „w sprawie demontażu pomnika „Poległym w Walce o Wyzwolenie Dąbia”, zlokalizowanego przy ul. E. Gierczak w Szczecinie”. ➔ Bardzo mnie to cieszy! To oznacza, że w wyniku naszej presji jeden z pomników już niedługo może zostać usunięty. W opisie projektu uchwały słusznie wskazano, że „wzniesiony monument stoi w sprzeczności z zapisami ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu”. Zatem warto się zapytać prezydenta Krzystka – dlaczego ten relikt komunizmu przez tyle lat jego kadencji stał w Dąbiu? – dodaje radny Matecki.
Na sesji Rady Miasta będę domagać się likwidacji wszystkich trzech pomników – te które znajdują się na Cmentarzu Centralnym nie są grobami [to ważne!]. Są one upamiętnieniami zbrodniczej armii, zbrodniczego systemu – systemu, który dziś odrodził się w Rosji i którego skutki oglądamy dziś na Ukrainie. Zresztą warto wspomnieć, że na początku konfliktu wystąpiłem z interpelacjądot. wypowiedzenia przez Szczecin umowy partnerskiej z rosyjskim Murmańskiem, całe szczęście – doszło to do skutku.
W oddzielnej interpelacji wskazałem miastu trzy tablice znajdujące się na terenie Szczecina, upamiętniające zbrodnicze organizacje komunistyczne: Polską Partię Robotniczą i jej przybudówkę Związek Walki Młodych. Liczę, że one rownież zostaną usunięte.
➔ Jeśli ktoś powie, że „zajmuję się tylko pomnikami” – to odsyłam na stronę internetową Urzędu Miasta: http://bip.um.szczecin.pl/chapter_50591.asp…, jako radny jestem autorem największej liczby interwencji (interpelacji i zapytań), z czego promil stanowi tematyka pomników. Uważam, że pomniki budują naszą tożsamość, pokazują nasze wartości – nie możemy pozwalać, aby w naszym mieście stały pomniki zbrodniczego sowieckiego-rosyjskiego reżimu. Wojna na Ukrainie dobitnie pokazała, że rosyjski imperializm to zbrodnie na cywilach – ludobójstwo całych narodów, którym odbiera się prawo do istnienia.
Co proponujemy w zamian? W poprzedniej edycji budżetu obywatelskiego wygraliśmy projekt budowy pomników pod Aresztem Śledczym, powstanie tam upamiętnienie polskiego podziemia niepodległościowego. W tym roku chcemy zgłosić do SBO: Pomnik Ojców Niepodległości. Mamy swoich Bohaterów – nie musimy i nie będziemy czcić Rosjan.
Warto jeszcze podkreślić, że same wyrażenia: „Dzień Zwycięstwa”, czy „wyzwolenie Szczecinie”, „wyzwolenie Nowogardu”, „wyzwolenie Pyrzyce” – to kłamstwa historyczne. Koniec drugiej wojny światowej nie był dla Polski żadnym zwycięstwem, jako naród przegraliśmy wojnę i straciliśmy niepodległość na kolejnych kilka dekad. Skutki tej porażki odczuwamy do dnia dzisiejszego. Sowiecka armia nie „wyzwała” polskich ziem – ona je zdobyła i podporządkowała swojej władzy, wprowadzając terror wśród mieszkańców.
PRECZ Z KOMUNĄ!”
Czy należy usunąć sowieckie pomniki ze Szczecina?
Przeprowadziliśmy ankietę „Czy pomniki ku czci „wyzwolicieli” powinny zostać usunięte z przestrzeni miejskiej?„ na naszej stronie na Facebooku. Większość mieszkańców miasta opowiedziała się za ich usunięciem!