Powoli rusza sezon ślubny – drugi z kolei ograniczony poprzez pandemię. Od dwóch tygodni (od 15.05) organizacja wesel możliwa była jedynie na dworze, z ograniczeniem do 25 osób. Od najbliższego weekendu 29 maja uroczystości wystartują pełną parą. Można już będzie organizować wesela w sali i z większym limitem osób do 50.
Pary planujące zawarcie związku małżeńskiego, jak i cała branża ślubna, od ponad roku stoją przed najróżniejszymi dylematami. Wśród nich najtrudniejsze wydają się te podstawowe, jak wybór “bezpiecznej” daty czy określenie liczby gości.
W najgorszej sytuacji znalazły się pary, które ślub miały już zaplanowany przed pandemią. Niektóre postanowiły przełożyć uroczystość na spokojniejsze czasy, inne zrezygnowały z wesela albo musiały zupełnie zmieniać jego kształt.
Temat zainteresował studentkę Uniwersytety Szczecińskiego, która postanowiła zbadać zagadnienie ślubu w pandemii od strony psychologii – zachęcamy pary do uzupełnienia jej badania: https://forms.gle/D5rz1LYw25Ydj7mq8
Od tego weekendu, przez kolejne tygodnie, możemy się spodziewać naprawdę wielu imprez. Czy wybieracie się na jakieś wesele? A może macie jakieś doświadczenia związane z ślubami i weselami w pandemii? Napiszcie do nas swoje historie!
Polecamy także:
Bielinek: Wspólnie sprzątali nad Odrą. Inicjatywa wędkarzy ze Stowarzyszenia „Miętus” [GALERIA]
Sarbinowo: Makabryczny wypadek – auto uderzyło w naczepę [ZDJĘCIA]
Szczecin: Jutro dzień otwarty na US – tym razem Instytut Nauk o Morzu i Środowisku