Co roku Betlejemskie Światło Pokoju pokonuje tysiące kilometrów przez całą Europę, by dotrzeć m.in. do Stargardu. Niosą go skauci i harcerze, przekazując radość i świąteczne życzenia. Harcerze z Hufca ZHP Stargard przynieśli do Urzędu Miejskiego Światło Pokoju. Symboliczny płomień przyjął prezydent Rafał Zając, wraz ze swoimi zastępcami – Ewą Sową i Piotrem Myncem.
Betlejemskie Światło Pokoju wędruje po Europie od 29 lat. Nie zatrzymała go nawet pandemia koronawirusa. W tym roku harcerze przekazują je pod hasłem „Światło służby”. Płomień dociera do setek miejsc – m.in. szpitali, urzędów, szkół i domów. Światło za każdym razem odpalane jest od wiecznego ognia z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Płomień symbolizuje wzajemną sympatię, zrozumienie i wsparcie – tak ważne zwłaszcza w tym szczególnym roku.
W Urzędzie Miejskim Betlejemskie Światło Pokoju stanęło tuż obok szopki w Biurze Obsługi Klienta przy ul. Czarnieckiego 17. Mieszkańcy mogą przyjść i odpalić od niego własne świece. Trzeba jednak pamiętać o zachowaniu obowiązujących zasad bezpieczeństwa. Przy lampionie znajduje się płyn do dezynfekcji rąk – należy go użyć przed skorzystaniem ze światełka.
Zdjęcie: UM w Stargardzie