Małoletni, którzy na przełomie roku strzelali do autobusów i tramwajów komunikacji miejskiej w Szczecinie zostali osadzeni w placówkach wychowawczych. Okazało się, że dwóch z nich ponownie uciekło.
Na przełomie roku w Szczecinie dochodziło do dziwnych, nietypowych i niepokojących zdarzeń na ulicach Szczecina. Ktoś strzelał do autobusów i tramwajów komunikacji miejskiej. Sprawa przez kilka dni frapowała służby oraz mieszkańców miasta.
Na początku nowego roku policjantom prowadzącym działania, udało się ustalić kim są sprawcy. Okazali się nimi nieletni w wieku 14-16 lat, którzy uciekli z ośrodka wychowawczego, a jeden z nich z domu. Mundurowi musieli siłą wejść do mieszkania w którym zamknęli się podejrzani. Znaleziono przy nich broń ASG oraz narkotyki. O sprawie pisaliśmy na naszych łamach. Więcej informacji na ten temat w poniższym tekście.
Mogłoby się wydawać, że to koniec historii. Małoletni zostali przewiezieni do Policyjnej Izby Dziecka, po czym znów trafili do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, a najmłodszy z nich do placówki opiekuńczej. Kilka dni później okazało się , że 14-latek z placówki opiekuńczej oraz jego 16-letni kolega przebywający w MOW, znów dokonali ucieczki. Ponownie poszukuje ich policja.
Sprawa ostrzelania taborów komunikacji miejskiej trafiła do Sądu Rodzinnego, który zajmie się chłopcami. Po ponownej uciecze nieletni, na pewno nie będą mogli liczyć na łagodny wymiar kary.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego. Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609. Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
POLECAMY TAKŻE:
Już od czerwca polecimy do Turcji i Bułgarii z Goleniowa
Szczecin: Wyprowadzili się z mieszkania i zostawili w nim… 15 kotów!