Roman Kuchciński jest mieszkańcem Świnoujścia, który od 2012 roku toczy batalie prawną w związku z wykonaniem mostu między wyspami Karsibór a Wolin. Ostatnio w sprawie orzekał Wojewoda Zachodniopomorski, który stwierdził, że Świnoujścianin nie ma podstaw prawnych, by wymagać od władz Świnoujścia uchylenia pozwolenia na budowę przeprawy.
Walka
Roman Kuchciński „walczy” z władzami Świnoujścia od początku istnienia mostu, tj. od 2012 roku. W ramach swojej „walki” pisze pisma do prokuratury, podważając w nich koszty i sposoby zrealizowania tej inwestycji. Do tej pory wszelkie postępowania były umarzane.
Ostatnia decyzja jaką podjął Wojewoda Zachodniopomorski, dotyczy sprawy uchylenia pozwolenia na budowę przeprawy wraz z infrastrukturą (prowadząca do niego droga publiczna).
Sytuacja powtarza się dość często. W zeszłym roku, w marcu – wojewoda odrzucił „pomysł” wszczęcia postępowania dotyczącego tej sprawy. W związku z tym, Roman Kuchciński odwołał od decyzji i skierował odpowiednie pisma do Ministerstwa Rozwoju. Stamtąd sprawę skierowano do ponownego sprawdzenia.
W toku postępowania wojewoda uzyskał informacje dotyczące faktu, iż Pan Kuchciński nie ma interesu prawnego wynikającego z podejmowanych przez siebie działań. Pan Roman Kuchciński nie przedstawił również żadnych dowodów na to, że budowa mostu uderza w jakiekolwiek jego interesy.
W związku z powyższym, wojewoda umorzył postępowanie. Mógł tego dokonać na podstawie art. 105 §1 Kodeksu Postępowania Administracyjnego.
Źródło: UM Świnoujście
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Trzebiatów: Szaleniec na ulicach
Zachodniopomorskie: Poniżej 300 nowych zakażeń SARS-CoV-2 w regionie