Szczecińskie Centrum Edukacji Ogrodniczej uratowane. Z dniem 1 stycznia placówkę edukacyjną przejęło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Losy szczecińskiego Centrum Edukacji Ogrodniczej ważyły się od dłuższego czasu. Pierwotnie, z uwagi na nieprawidłowości w funkcjonowaniu placówki.
Niska efektywność kształcenia ogólnego i zawodowego, duży odsetek uczniów powtarzających klasę oraz niskie zainteresowanie absolwentów gimnazjum podjęciem nauki w zawodach ogrodniczo–rolniczych prowadzonych w szkołach Centrum Edukacji Ogrodniczej.
Padł pomysł żeby CEO połączyć z Zespołem Szkół nr 2 i przenieść siedzibę z ul. Batalionów Chłopskich 115 do nowej placówki o roboczej nazwie „Zachodniopomorskie Centrum Edukacji Ekologicznej i Ogrodniczej” przy ul. Portowej 21 w Szczecinie. W dawnej siedzibie miały być tylko warsztaty.
Po licznych protestach społeczności szkolnej urzędnicy dali szansę tej szkole. Zaproponowali, że jeżeli szkoła w ciągu trzech kolejnych lat (począwszy od roku szkolnego 2019/2020) poprawi wyniki kształcenia do połączenia nie dojdzie.
Z początkiem nowego roku CEO na mocy porozumienia przeszła pod pieczę MRIRW.
Godne uwagi jest, że porozumienie zakłada, że Centrum i jego jednostki ma być w całości finansowana ze środków MRiRW.
Ministerstwo podjęło się przejęcia szkoły. Warunkiem była zgoda organu prowadzącego na przekazanie Centrum Edukacji Ogrodniczej w Szczecinie do dalszego prowadzenia Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Zgoda na przekazanie Ministerstwu placówki musiała być wyrażona w formie stosownej uchwały. Według założeń porozumienia, zgoda Urzędu Miasta Szczecin na bezpłatne przekazanie mienia na rzecz Skarbu Państwa była w formie umowy darowizny.
O tym, że porozumienie doszło do skutku w mediach społecznościowych poinformowała radna miasta Szczecin z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, Agnieszka Kurzawa
– Walczyłam z klubem radnych o szkołę i z całym przekonaniem staliśmy po stronie uczniów. Od początku zaangażowaliśmy się w sprawę, przeprowadziliśmy wiele konferencji, wymienialiśmy argumenty na komisjach i sesji, skierowaliśmy kilka interpelacji, pomimo braku przychylności ze strony władz miasta. – czytamy
Niewątpliwie uratowanie CEO przed likwidacją nie byłoby możliwe gdyby nie wsparcie ówczesnego Wojewody Zachodniopomorskiego Tomasza Hinca i posłów PiS
– Co najważniejsze znaleźliśmy rozwiązanie, czego miasto nie potrafiło zrobić, a jedynym planem prezydenta było zamknięcie szkoły. Przejęcie szkoły nie byłoby możliwe, gdyby nie skuteczna praca i interwencja ze strony Wojewody Zachodniopomorskiego, a także posłów ziemi szczecińskiej.