W sobotę 23 października doszło do “rzezi drzew” przy ul. Wojska Polskiego. Sprawa oburzyła szczecińską opinię publiczną oraz działaczy społecznych. Niestety nie tych, którzy aktywnie działają w obronie drzew w innych przypadkach.
Troska o zieleń w Szczecinie i walka z tzw. “betonozą” potrafi zjednoczyć działaczy samorządowych, czy aktywistów bez względu na przynależność polityczną oraz poglądy. Tym razem było inaczej.
Rzeź drzew na al. Wojska Polskiego
W sobotę 23 października na skrzynkę redakcyjną dostaliśmy wiadomość o tym, że aktualnie wycinane są drzewa przy al. Wojska Polskiego. Nasz reporter postanowił od razu wybrać się na miejsce i zastał tam bardzo przykry widok, który mogą państwo zobaczyć na poniższym filmie.
Na miejscu oprócz gapiów był również radny Dariusz Matecki, który, postanowił zareagować w tej sprawie poprzez nagłośnienie jej w mediach społecznościowych.
Krzystek! @PrezydentSz_n, co ty robisz?! To jest chore! Wojska Polskiego. Samo centrum miasta. Zdrowe drzewa… pic.twitter.com/lqFotD1CnA
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 23, 2021
To jednak nie wszystko. Radny Matecki postanowił złożyć zapytanie do Prezydenta Miasta w tej sprawie. W zapytaniu poruszane są sprawy sprzedaży drewna uzyskanego z wycinki, a także tego, ile drzew planowanych jest również do wycięcia. Radny zauważył również, że podczas wycinki mógł zostać uszkodzony parkometr, ponieważ drzewo spadło na urządzenie. Miasto jest też w posiadaniu specjalnej maszyny do przesadzania drzew. Czy w tym przypadku miasto mogło ją wykorzystać, a nie wykorzystało? Aby uzyskać odpowiedź na te nurtujące pytanie musimy poczekać na odpowiedź Prezydenta Miasta.
Gdzie są lewicowi aktywiści?
Planowana wycinka drzew przy ul. Przygodnej, jest najlepszym przykładem, że pomimo podziałów wśród lokalnych polityków, można działać bez względu na poglądy w jednej i tej samej sprawie. O drzewa na Przygodnej walczyli miejscy radni od lewej do prawej strony. Protestowali, apelowali w mediach społecznościowych i informowali jak ważna jest dla miasta zieleń na terenie Szczecina. Tym razem takich głosów nie było widać. Dlaczego? Radny Matecki sugeruje, że może to być efekt współpracy ów radnych z Prezydentem Miasta, który jest odpowiedzialny za tę wycinkę.
Gdzie byli radni z KO rządzącej miastem z Piotrem Krzystkiem, kiedy karczowano drzewa na Wojska Polskiego? Fotki fajnie było zrobić ze zniczem ale współpraca z Panem prezydentem jest chyba droższa od miejskiej zieleni, bo dziś nie stawiają już zniczy na ściętych drzewach… pic.twitter.com/Zer1hFDQCe
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 27, 2021
W czasie wycinki nie było też organizacji, które uważają się za proekologiczne, a które już protestowały w obronie drzew na terenie Szczecina np. Extinction Rebellion. Przez niektórych są uważani za eko-terrorystów, którzy działają w interesie określonych grup wpływu na rynku energetycznym.
Z informacji uzyskanych przez naszą redakcję możemy stwierdzić, ze tego typu organizacje oraz radni, których zabrakło współpracują ze sobą w innych kwestiach np. Marszu Równości w Szczecinie czy podczas zgromadzeń publicznych dotyczących promowanie skrajnie lewicowych idei. Dlaczego ich nie było tym razem? Czy mają w tym jakiś interes? Do sprawy będziemy wracać.
POLECAMY TAKŻE:
Świnoujście: W Parku Zdrojowym powstanie wybieg dla psów
TSUE nakłada kolejną karę na Polskę! Tym razem 1 mln euro dziennie!
Szczecin: Kolizja na ul Chopina. Dwie osoby poszkodowane!